Nocne rogaliki
Wczoraj wracałam do Pistoi z Ligurii. Półtorej godziny drogi, przebudowy na autostradzie, droga się strasznie wydłużała. Dojechaliśmy po 1 w nocy....
Read MoreWczoraj wracałam do Pistoi z Ligurii. Półtorej godziny drogi, przebudowy na autostradzie, droga się strasznie wydłużała. Dojechaliśmy po 1 w nocy....
Read MoreJeszcze nie mogę uwierzyć, ale po 2 latach od rozpoczęcia się kursu wreszcie trzymam dyplom piekarza cukiernika w ręku! Niestety we Włoszech wszystko idzie...
Read MoreKilka dni temu skorzystałam z zaproszenia i pojechałam na kawę do piekarni, w której przez siedem miesięcy odbywałam praktykę. Stali Czytelnicy z pewnością...
Read MorePo 7 miesiącach kursu piekarniczo – cukierniczego 22 i 23 lipca br. odbyły się egzaminy praktyczne, pisemne i ustne. Praktyczne poszły bardzo dobrze, pisemne...
Read MoreMoi Drodzy, jak wiecie od stycznia jestem w pełni zaangażowana w projekcie piekarniczo – cukierniczym. Kurs przeprowadzony jest dla osób, które...
Read MoreWczoraj razem z Gaią poszłyśmy na noc do piekarni po raz pierwszy asystować przy pracy piekarzy. Było to dla nas bardzo ważne doświadczenie. Trochę bałyśmy...
Read MorePodaję dzisiaj bardzo sympatyczny przepis, który zdradził mi mój nauczyciel na kursie piekarniczo cukierniczym. Wierzch można posmarować roztrzepanym jajkiem i...
Read MoreDwa razy w tygodniu mam praktyki w piekarni. Jest to intensywna praca i jestem godna podziwu dla piekarzy, dla ich pasji. Bo bez tego ani rusz wykonywanie ich pracy w...
Read MoreKto by pomyślał, że wrócę do klasy i będę siedzieć godzinami w ławce. Każda chwila naszego życia jest odpowiednia na to, by dokształcać się. W zeszłym...
Read More