Nad morze z Haliną
Wczoraj zawiozłam Halinę nad morze. Ostatnie dni są bardzo gorące. W domu trudno wytrzymać, a myśl o pływaniu w wodzie nie odpuszczała mojej znajomej....
Read MoreWczoraj zawiozłam Halinę nad morze. Ostatnie dni są bardzo gorące. W domu trudno wytrzymać, a myśl o pływaniu w wodzie nie odpuszczała mojej znajomej....
Read MoreKilka dni temu pojechałam z Blanką do Bottegone. Znajduje się tam sklepik rodzinny, w którym nie brakuje chyba niczego do domu. Tak zwane mydło i powidło....
Read More