Urodziny biblioteki
W czwartek w Pistoi obchodzono 7 urodziny biblioteki San Giorgio. Przez caly dzien szykowalam moj aparat do pracy, zgrywalam zdjecia, ladowalam baterie. A jak przyszlo co do czego, to „pamiec aparatu” zostawilam w komputerze… Zorientowalam sie dopiero na miejscu. Moj cierpliwy maz ze spokojem zaproponowal, ze wroci do domu i wezmie co trzeba. Dzieki niemu serwis fotograficzny mogl sie jednak odbyc.
Jak co roku po godzinie 20.30 odbylo sie spotkanie z burmistrzem, toast oraz wspolne jedzenie mega tortu.
Oto krotki filmik z krojenia tortu (pan w garniturze to burmistrz Pistoi):
Musze powiedziec, ze jesli chodzi o jedzenie gratis, to ludzie zachowuja sie jak dzicy, pozbawieni jadla od miesiecy. Jesli chodzi o mnie, to absolutnie nie obchodzilo mnie sprobowanie tortu. Moja Julcia widziala jak ludzie nosza talerze ze slodkosciami i jak to dziecko: tez chciala. Musialam wiec stanac w tlumie i czekac… Ludzie jednak sciskali nas z prawa i lewa. Julcia zaczela plakac, bo jedna pani scisnela jej balonik i miala jeszcze pretensje, ze dziecku nie wytlumaczylam, ze balonik powinna trzymac przy sobie, a nie z boku. Rece mi opadly i pozostalo mi tylko obserwowac to istne szalenstwo. I to wszystko o kawalek tortu!
Oczywiscie tortu nie starczylo dla wszystkich. Niektorzy chwytali po dwa, trzy talerze. Po wyczyszczeniu stolu zainteresowani znikneli. Ale nie do konca. Byli i tacy, co dochodzily by „zlapac” chociaz okruszki po torcie.
Od godziny 17 do polnocy w bibliotece zagwarantowano duzo atrakcji. Wszystko pod haslem: dobre samopoczucie dla ciała i umysłu. Dla dzieci miedzy innymi zabawy pt.: naklejaj, odklejaj (kolorowanie roznych produktow spozywczych i naklejanie ich na „piramidzie jedzenia”.
Nastepnie spotkania dla doroslych z serii dobre odzywianie sie, obliczanie BMI (masy ciala) shiatsu, krotkie kursy ratowania dzieci. Byly tez stoiska z jedzeniem i piciem.
Z moja znajoma mialysmy przyjemnosc porozmawiania z burmistrzem. Osobiscie moglam podziekowac mu za interwencje w sprawie ogrodka w przedszkolu Julci (czytaj tutaj). Burmistrz powiedzial, zeby go informowac o wszystkim, bo chce miec bezposredni kontakt z rodzicami i dziecmi. Milo z jego strony.
Niech pani E. z przedszkola sie schowa 😉