Spotkania autorskie w kwietniu
Dwa spotkania:
W weekend 21-22 kwietnia odbyly sie dwa spotkania autorskie na Polach Mokotowskich. Darze je szczegolnym sentymentem, gdyz promocje na otwartym powietrzu maja w sobie cos niepowtarzalnego. Mysle, ze chodzi rowniez o bezposredni kontakt z czytelnikami oraz fanami Toskanii.
Oczywiscie nie zabraklo degustacji. Dzemy toskanskie: cebulowe oraz marchewkowe wysmienicie smakowaly na zapiekanej, chrupkiej buleczce.
W ciagu doch dni pokroilysmy ponad 30 bagietek. Prawde mowiac – za malo. Powinno byc drugie tyle, a moze i wiecej. Chetnych na „egzotyczne” degustacje bylo bardzo wielu.
Serce Pol Mokotowskich zostalo podbite przez dzem cebulowy.
W sobote pogoda byla w kratke, natomiast niedzieli towarzyszylo slonce.
Odwiedzila nas Aga i podarowala nam przepiekne kwiatuszki. Serdecznie jej dziekujemy, ze obdarzyla nas taka sympatia.
Na Pola wpadla rowniez Majka z rodzina, Iza i Maciek z rodzina, Kasia i Rafal z rodzina oraz fanka dzemu cebulowego ze znajomymi.
Magda Szwedkowicz – Kostrzewa upiekla w sumie 600 buleczek rozmarynowo-rodzynkowych. Wszyscy chetnie probowali, a niektorzy wracali po jeszcze.
Mam nadzieje, ze wszyscy przybyli na nasze spotkania swietnie sie bawili. My je bardzo milo wspominamy.
Trzecie spotkanie:
23 kwietnia odbylo sie ostatnie spotkanie promocyjne Slodkich pieczonych kasztanow. Ksiegarnia Matras w Centrum Handlowym Arkadia w Warszawie przygotowala wspaniale spotkanie prowadzone przez dziennikarke, pania Izabelle Jarska.
Przyszli stali czytelnicy oraz Ci nowi, zakochani w Toskanii.
Dziekuje Oli Lazar, ze zechciala przyjac moje zaproszenie i ze tak pieknie wypowiedziala sie na temat ksiazki oraz moich pasji. Pozdrawiam wszystkich milosnikow programu „Na widelcu” w kuchni+ oraz Gastronautow.
Aga przyszla na spotkanie juz trzeci raz (chyba nie pomylilam sie w liczeniu), a Mazenka przejela role mojego fotografa (za co jej bardzo dziekuje!).
Calosc obserwowala pani Patrycja z Weltbilda. To ona czuwala nad trasa promocyjna w calym kraju.
Dodatkowo zatrudniono profesjonalnego fotografa, ktory przez cale spotkanie „cykal” zdjecia. Natomiast po czesci oficjalnej poprosil o pozowanie z ksiazka.
Wielkie wzruszenie ogarnelo mnie, kiedy zobaczylam moja ksiazke na polce bestsellerow. To bardzo mile uczucie!
Zrobilo mi sie troche zal, ze to bylo juz ostatnie spotkanie autorskie. Dziekuje Mazence, ze zrobila mi wszystkie zdjecia, to dzieki niej mozemy je ogladac i przypominac sobie mile chwile.
Czwarte spotkanie:
Myslami wracam do 12 kwietnia 2012, do spotkania ktore odbylo sie w Grodzisku Mazowieckim, w Centrum Kultury.
Mnie i Magde zapowiedzial pewien pan. Przedstawil nas w bardzo piekny sposob.
Na spotkanie przybylo bardzo wiele osob, rowniez stali czytelnicy bloga oraz pierwszej ksiazki.
Dziekujemy za tak serdeczne przyjecie!