Aleksandra Seghi | Moja Toskania

Posted by Aleksandra Seghi on gru 3, 2020 in Moja Toskania | 0 comments

Moja nowa książka czyli ciąg dalszy toskańskich opowieści

Z wielką radością chciałam poinformować o premierze mojej nowej książki, która będzie miała miejsce w przyszłym tygodniu. Jak narazie mogę podzielić się z...

Posted by Aleksandra Seghi on gru 3, 2020 in Kuchnia włoska, Moja Toskania | 7 comments

Kruche ciastka bożonarodzeniowe z mąki gryczanej

Święta blisko, w tym roku z dala od bliskich. Nastrój więc trochę gorszy, stąd postanowiłam rozweselić się w kuchni przygotowując przepis na ciasteczka...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 29, 2020 in Moja Toskania | 0 comments

Włoskie powiedzenie: „Zabierzcie mi wszystko tylko nie moją kawę”

Z pewnością znacie włoskie powiedzenie: „Zabierzcie mi wszystko tylko nie moją kawę”. Tak mówią Włosi. Kawa w ich życiu odgrywa bardzo ważną...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 26, 2020 in Moja Toskania | 0 comments

Wyłuskiwanie nasion magnolii. I do wiosny!

Parę dni temu pisałam o silnym wietrze, który przeszedł przez Toskanię i o zbieraniu szyszek magnolli (post tutaj). Dostałam wytyczne od Stefana z Ogrodu...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 25, 2020 in Kuchnia włoska, Moja Toskania | 0 comments

Lasagne z cukinią

Od dłuższego czasu chodziły za mną lasagne. Wreszcie znalazłam więcej czasu i przygotowałam sobie danie z cukinią. Pychota! Lasagne z...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 22, 2020 in Eko Toskania, Moja Toskania | 0 comments

Szyszkowa kompozycja

W Toskanii z czwartku na piątek i w piątek rano szalał wiatr. Na tarasie dawny domek Julci spacerował raz w lewo, raz w prawo. Poprzewracały się dniczki z...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 21, 2020 in Moja Toskania | 6 comments

Pana Boga się nie wyrzuca

Dzisiaj rano poszłam wyrzucić śmieci i przy śmietniku zauważyłam, że obok leży drewniany krzyżyk. Muszę powiedzieć, że bardzo mnie to uderzyło, że...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 21, 2020 in Kuchnia włoska, Moja Toskania | 0 comments

Rose del deserto czyli róże pustyni

Rok temu na kursie piekarniczo – cukierniczym mało nam było pieczenia na zajęciach i dodatkowo robiliśmy to w domu. A następnie przynosiliśmy do...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 19, 2020 in Moja Toskania | 0 comments

Pistoia: Kolejki po maski ochronne

Kilka dni temu w Pistoi ogłoszono, że na nowo, tak jak podczas pierwszego lockdownu, będą rozdawane darmowe maski ochronne. W mieście ustawiono trzy punkty: na...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 17, 2020 in Kuchnia włoska, Moja Toskania | 0 comments

Ciasto kasztanowe z dynią i marchwią

Siedzimy w domu, więc głowa jest pełna inwencji kulinarnych. Dzisiaj proponuję do zwykłej mąki dodać trochę kasztanowej i zmieszać ze zmiksowaną marchwią i...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 16, 2020 in Moja Toskania | 0 comments

Pierwszy dzień jesiennej DAD

Od 8 rano rozpoczęły się lekcje online czyli tak zwana DAD, didattica a distanza (nauka na odległość). Lekcje będą odbywać się w tych samych godzinach, z tym...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 15, 2020 in Moja Toskania | 0 comments

Moje zdjęcie, a obraz Mażenki

Kilka dni temu Mażenka zauważyła na mojej stronie zdjęcie ostatniej kawy w barze (ostatniej przed lockdownem). Spytała czy może być inspiracją do...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 15, 2020 in Moja Toskania, Moje spotkania | 0 comments

III edycja Światowego Forum Mediów Polonijnych – w tym roku niestety online

W tym roku Światowe Forum Mediów Polonijnych odbywa się online. Wielka szkoda, ale pandemia w toku i wszyscy musimy siedzieć we własnych krajach. Z...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 14, 2020 in Moja Toskania | 0 comments

Jutro Toskania w czerwonej strefie

Na pierwszych stronach gazet informacja wielkimi literami, że od jutra jesteśmy w czerwonej strefie. Oznacza to, że będzie można wyjść tylko w nagłej potrzebie,...

Posted by Aleksandra Seghi on lis 13, 2020 in Kuchnia włoska, Moja Toskania | 0 comments