Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on gru 3, 2020 in Moja Toskania | 0 comments

Moja nowa książka czyli ciąg dalszy toskańskich opowieści

Moja nowa książka czyli ciąg dalszy toskańskich opowieści

Z wielką radością chciałam poinformować o premierze mojej nowej książki, która będzie miała miejsce w przyszłym tygodniu. Jak narazie mogę podzielić się z Wami okładką.

Książka jest kontynuacją toskańskich opowieści numer 1, tj. Słodkich pieczonych kasztanów oraz numer 2, tj. Fanklubu bułeczek z rozmarynem.

Oto krótki opis książki:

Przed Nami ciąg dalszy toskańskich opowieści ze smakiem. Tym razem autorka opowie o kursie piekarniczym, zabierze Nas na toskanski targ i odwiedzi jesienne Montepulciano. Przepłyniemy się kajakiem i posiedzimy pod drzewem z oczami. Dla chętnych czeka trekking po toskańskich wzgórzach czy poszukiwanie tajemniczych klownów. A na koniec dla Wszystkich propozycje włoskich i toskańskich receptur. Jak zawsze podczas czytania poczujemy głód i chęć przygotowania jednej ze smakowitych potraw. Buon appetito!

Opis znalazł się na tyle okładki.

Patronat medialny objął portal informacyjny Polacy we Włoszech.

W związku z tym, że czasy się zmieniają, postanowiłam iść z duchem czasu i zaproponować książkę wersji ebooka. Znajomi już dawno mnie do tego przekonywali, ale ja trochę byłam i jestem przywiązana do papierowych wersji książek. Trudno mi było podjąć decyzję. Pomogły mi rozmowy z osobami, które obecnie czytają tylko ebooki.

Niemniej jednak wcześniej czy później na rynku ukaże się również wersja papierowa. Dla tych, którzy lubią trzymać książki w ręku i mieć je na półce. Obok pozostałych moich siedmiu książek 🙂

Mam nadzieję, że czytanie Winogron na żyrandolu sprawi Wam radość. Nadeszły trudne czasy dla kochających podróże. Jesteśmy zmuszeni do siedzenia w domu, nie możemy zwiedzać, podziwiać widoków. Dlatego chciałabym, żeby opowiadania w książce pozwoliły Wam przenieść się do Toskanii, a proponowane przepisy zostały wykonane w Waszych domach. Tak, by trochę włoskości znalazło się również u Was. Mam nadzieję, że na wiosnę wszyscy ruszymy na wycieczki. Duże czy małe.

Podaję link do profilu facebookowego książki. Kliknijcie tutaj.

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *