Szyszkowa kompozycja
W Toskanii z czwartku na piątek i w piątek rano szalał wiatr. Na tarasie dawny domek Julci spacerował raz w lewo, raz w prawo. Poprzewracały się dniczki z roślinami. Pod domem w kilku miejscach nagromadziły się góry liści przybyłe z czterech stron świata. W nocy kilka razy pootwierały się okna.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/11/IMG_20201120_154930-768x1024.jpg)
W parku z drzew poleciały duże gałęzie, w niektórych przypadkach spore kawałki (pewnie zapytacie co robiłam w parku, skoro w Toskanii mamy czerwoną strefę. Otóż w parku w willi znajduje się szkoła muzyczna. Dziwnym trafem nie zaprzestała działania i dzieci regularnie do niej uczęszczają. Wychodzimy z domu z gotowym autocertyfikatem, jak by co…).
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/11/IMG_20201120_145729-768x1024.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/11/IMG_20201120_145632-768x1024.jpg)
Ucierpiało nawet drzewko oliwkowe.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/11/IMG_20201120_145849-768x1024.jpg)
A z magnolii spadły chyba wszystkie szyszki. Niektóre trzymały się na łodygach, z liśćmi.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/11/IMG_20201120_155328-768x1024.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/11/IMG_20201120_155132-768x1024.jpg)
Szyszki mnie zainteresowały, ale postanowiłam je zebrać po zajęciach Julci. Czekając przed szkołą muzyczną zauważyłam, że jedna mama zrobiła sobie ładny bukiet z szyszek. Skoro ona to i ja – miałyśmy podobne pomysły, by je zebrać.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/11/IMG_20201120_162236-768x1024.jpg)
Poza tym pomyślałam o Panu Stefanie z ogrodu botanicznego w Powsinie. Że może udałoby mu się wyczarować drzewka magnolii z tych czerwonych nasion? Zobaczymy kiedy te szyszki mogłyby dotrzeć do Powsina…. Jak narazie trzeba czekać, aż minie pandemia.
Na tarasie wykonałam kompozycję w donicy.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/11/IMG_20201120_163009-768x1024.jpg)
Niech sobie stoi. Niech nasiona się zasuszają.