Aleksandra Seghi | Moja Toskania

Posted by Aleksandra Seghi on lip 24, 2014 in Moja Toskania | 3 comments

Pane sospeso czyli chleb w zawieszeniu

W gazecie L’Arte Bianca (Biala Sztuka) z 30 czerwca b.r. wyczytalam o nowej, wloskiej idei. Nazywa sie Pane sospeso czyli doslownie chleb w zawieszeniu. chodzi o...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 23, 2014 in Kuchnia włoska, Moja Toskania | 4 comments

Kwiaty dyni też jadane

W zeszly piatek zostalismy zaproszeni na pomidory do Annunziaty. Julcia bardzo lubi je zrywac 😀 Ja z kolei zajelam sie fotografowaniem kwiatow dyni, ktore jak sie...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 22, 2014 in Moja Toskania, Moje spotkania | 6 comments

Spotkanie z Beatą

Spotkania z czytelnikami bloga oraz ksiazek sa chyba jednymi z najlepszych chwil w moim zyciu. Niedawno do Toskanii przyjechala Beata i odwiedzila mnie w...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 21, 2014 in Moja Toskania | 1 comment

Święty Jakub ubrany

Dzisiaj poznym popoludniem odbyla sie ceremonia ubrania rzezby Swietego Jakuba – patrona Pistoi. 25 lipca miasto obchodzi swoje swieto. Odbywac sie bedzie slynna...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 21, 2014 in Kuchnia wegańska, Kuchnia włoska, Viva la pasta! | 4 comments

Viva la pasta! cz.30, Spaghetti z kremem bakłażanowym

Dzisiaj z Ania z Bajkorady przygotowalysmy danie z baklazanem. Uwielbiam go. Bylam pewna, ze wyjdzie dobre danie. Nie spodziewalam sie jednak, ze az tak dobre. Z...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 20, 2014 in Kuchnia wegańska, Kuchnia włoska | 2 comments

Lody buraczkowe (wersja ze śmietaną)

Buraczkow pod dostatkiem. Tak sie sklada, ze mam jeszcze nierozpakowany prezent ze Swiat Bozego Narodzenia, a mianowicie maszynke do robienia lodow. Cas ja wyprobowac....

Posted by Aleksandra Seghi on lip 19, 2014 in Moja Toskania | 2 comments

Obieramy fasolę

Suszona fasole kupujemy w sklepie w plastikowych opakowaniach lub na targu na wage. Nie zdajemy sobie sprawy, ile przy takiej fasoli jest pracy (oczywiscie fabryki robia...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 18, 2014 in Moja Toskania | 2 comments

Dzwięk arbuza

Od kilku dni mialam straszna ochote na arbuzaRaz wstapilysmy do sklepu i kosz byl pusty, wrocilysmy wiec nastepnego dnia. Na dnie ogromnego pojemnika zostalo jeszcze...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 17, 2014 in Moja Toskania | 0 comments

Poniedziałkowy obiad

W ten poniedzialek pojechalam do znajomego, by pomoc mu w przygotowaniu obiadu oraz spotkania z mlodzieza z poludnia Wloch. Co roku przyjezdza do Pistoi grupa dziewczat...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 16, 2014 in Kuchnia włoska | 0 comments

Chleb z gryki

Od Agnieszki dostalam bardzo ciekawa ksiazke pt.: Cuciniere di conventi e abbazie. Jednym slowem gotowanie w klasztorach 😀 Zainteresowal mnie przepis na chleb z maki...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 15, 2014 in Moja Toskania | 2 comments

Pomysłowe mamy

Wszystko tkwi w tym, czy chce nam sie chce czy nie. W obecnych czasach tendencja jest taka, ze „zwala” sie wszystko na jedna osobe. Niech ona sie martwi....

Posted by Aleksandra Seghi on lip 14, 2014 in Moja Toskania | 0 comments

Bagni di San Filippo

Do cieplych wod w Bagni San Filippo trafilismy troche przez przypadek. Owszem, czytalam o nich, ale nie za bardzo pamietalam gdzie sie dokladnie znajduja. Bedac w Bagno...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 13, 2014 in Kuchnia wegańska, Kuchnia włoska | 2 comments

Dżem z żółtej renklody i jabłek

Tym razem zbieralismy zolte renklody: A co zrobic z 10 kilogramami owocow? Chociaz 2/3 przerobic na dziem. Zapraszam do zapoznania sie z przepisem: Dzem z zoltych...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 12, 2014 in Moja Toskania | 2 comments

Bagno Vignoni

Jesli ktos ma ochote pomoczyc nozki w cieplych wodach termalych to mozna udac sie do Bagno Vignoni. W tym malutenkim sredniowiecznym miasteczku plynie ciepla woda (52...

Posted by Aleksandra Seghi on lip 12, 2014 in Reporterka z Toskanii filmuje | 0 comments