Książki do budki przy poczcie
Jakiś czas temu pisałam o budce na nóżce, w której ludzie zostawiają książki. Można sobie je poczytać, można się wymienić, Budka znajduje się naprzeciwko...
Read MoreJakiś czas temu pisałam o budce na nóżce, w której ludzie zostawiają książki. Można sobie je poczytać, można się wymienić, Budka znajduje się naprzeciwko...
Read MoreKilka dni temu dostałam zaproszenie kulinarne. Chodziło o wypróbowanie portawy sycylijskiej pane e panelle. To bardzo proste danie i bardzo sycące. Do bułki...
Read MoreCiasto nazwałam struclą, ale po włosku powiedziałabym treccia czyli warkocz. Warkocz składa się z trzech kawałków, a moje ciasto z dwóch. Ale patrząc na moje...
Read MoreW książce pt. Miasta widma w Toskanii, opublikowanej w 2015 roku, poświęciłam jeden rozdział Bergioli. To opuszczone miasteczko w rejonie Garfagnana. W...
Read MorePodczas warsztatów kulinarnych w willi toskańskiej pod Lukką zamujemy się również wypiekami w piecu drzewnym. Dzień jest pełen wrażen i zajęć, gdyż mamy...
Read MoreNiedawno zakończyły się kolejne warszaty kulinarne w Lukce, a ja i uczestnicy wciąż żyjemy fajną atmosferą wspólnie spędzonych dni i przesyłamy sobie...
Read MoreDzisiaj odbywa się IV Światowe Forum Mediów Polonijnych. Drugi raz z rzędu dziennikarze uczestniczą w zjeździe online. Wszystkim brakuje spotkań na żywo,...
Read MoreProstszego dania chyba już nie ma! Zapraszam do degustacji, pychota! Na opakowaniu polenty, którą kupiłam było napisane, że na 500 g trzeba dolac 2 litry wody....
Read MoreWspólnego gotowania ciąg dalszy. Pogoda dopisuje, więc rozłożyliśmy długie stoły przed willą. Na początku zajęliśmy się zbieraniem ziół i...
Read MoreOstatnio w okolicach Marlii (gmina Capannori) tankowałam paliwo. Zauważyłam nowy rodzaj dystrybutorów. Tankujesz i oglądasz sobie video. Muszę powiedzieć,...
Read MoreW niedzielę pojechałam ze znajomymi do Pietrasanta szlakiem Mitoraja i Botero. Po spacerze usiadłyśmy sobie w jednym z barów na głównym placu. Delektowałam się...
Read MoreW zeszłym tygodniu byłam w Panzano in Chianti. Odkryłam bardzo fajny sklep spożywczy z toskańskimi pysznościami. Oczywiście były cantuccini i sezonowa...
Read MoreZapraszam na babeczki. Miałam pół opakowania mascarpone, więc zrobiłam próbę połączenia z bananami. Wyszło sympatycznie. I sporo, więc podzieliłam się ze...
Read MoreW piątek przejazdem byłam w Panzano in Chianti (większa relacja niebawem) i pokazałam znajomej gdzie znajduje się najsłynnijeszy mięsny w Toskanii. Dario...
Read MoreNie ma to jak warsztaty kulinarne na świeżym powietrzu! Rozkładamy sobie długie stoły i wspólnie zagniatamy. Akurat mamy sezon na winogrona, więc nie...
Read More