Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on paź 7, 2013 in Moja Toskania, Moje spotkania | 6 comments

Poczwórne spotkanie

Poczwórne spotkanie

Wczoraj spedzilam przemile popoludnie ze wspanialymi Polkami.

aleksandra_seghi_pistoia_panie_polki

Pani Krystyna, ktora poznalam 2 lata temu (na prezentacji mojej pierwszej ksiazki), przyjechala do Toskanii wraz ze swoimi trzema przyjaciolkami.

W niedziele wybraly sie do Pistoi i przy tej okazji moglysmy sie spotkac na kawie i lodach.

Zaczelysmy od zwiedzania kilku kosciolow. Wychodzac od Swietego Franciszka przed oczami ukazala nam sie tecza.

tecza_pistoia_moja_toskania

Wszystkie wyciagnelysmy aparaty fotograficzne 🙂

panie_robia_zdjecia_pistoia_moja_toskania

Nastepnie wybralysmy sie na lody do jednej z najlepszych lodziarni w Pistoi.

Ja wybralam figowe z orzechami oraz 5 ziaren.

lody_pistoia_moja_toskania

Przechadzajac sie po miescie i lizac smaczne lody doszlysmy do cukierni Armando i tam wygodnie zasiadlysmy. Przy kawce i pogaduszkach spedzilysmy bardzo milo czas.

cztery_panie_moja_toskania_pistoia

Serdecznie dziekuje za wspaniale spotkanie i mam nadzieje, ze panie wroca jeszcze nie jeden raz do Toskanii! Tymczasem umowilysmy sie juz na spotkanie w grudniu, w Warszawie.

6 komentarzy

  1. Tak milo i te tecza z lodami!

    • 🙂

  2. To bardzo mile,ze zawsze znajdujesz czas dla rodakow,odwiedzajacych Toskanie.

    • Takie spotkania sa bardzo mile 🙂

  3. Pani Olu,
    to mnie było bardzo miło , że zechciała sie Pani z nami spotkać.Takie spotkanie niosą nadzieję, a Pistoia bez Pani byłaby mniej urokliwa.

    Jestem ciągle pod wrazeniem tego pięknego regionu , kuchni włoskiej, lodów pysznych i kawy , kawy ,kawy znakomitej.

    ps.byłam wczoraj na kawie (Hoża 58) u „Dr kava” , piłam kawę z chałwą – poezja smaków, a dopiero zaczęłam.
    Witryna z Pani książką i La Rewistą, a jaki klimacik.

    Dnia pięknego.

    Krystyna Surmańska (w białej bluzce na zdjęciu)

    • Pani Krystyno, to ja dziekuje.
      Wspaniale, ze zajrzala pani na Hoza, tam jest uroczo. Moze nastepnym razem pojdziemy razem?
      Pozdrawiam,
      A.

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *