Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on maj 16, 2013 in Moja Toskania | 2 comments

Owocowa festa

Owocowa festa

W zeszla sobote Irene zaprosila nas na swoje urodziny. Zamiast prezentu poprosila wszystkich gosci by przyniesli albo po 1 kilogramie owocow na osobe lub zrobili jakas potrawe z owocow.

Urodziny nazwala festa owocowa, festa fruttariana.

napis_festa_owocowa_moja_toskania

Przyszlo sporo osob i kazdy cos przygotowal. Stad stol bardzo szybko zapelnil sie owocowymi pysznosciami.

kominek_salatki_owocowe_moja_toskania

salatka_owocowa_i_banany_moja_toskania

salatka_owocowa_z_truskawkami_moja_toskania

stol_z_salatkami_owocowymi_moja_toskania

szaszlyki_owocowe_moja_toskania

Fajna ciekawostka byly szaszlyki owocowe z melisa posypane kokosem i platkami owsianymi. Polecam!

maly_szaszlyk_owocowy_moja_toskania

salatka_owocowa_z_melisa_moja_toskania

Druga ciekawostka byla salatka z czerwonych pomaranczy, fenkula, rzodkiewki, marchewki, rodzynek…chyba wymienilam wszystko 🙂

salatka_i_widok_na_gory_pistoi_moja_toskania

Ktos z gosci zapomnial, ze to festa owocowa i przyniosl salatke warzywna. Smakowala wszystkim i rozeszla sie w dosc szybkim tempie.

salatka_warzywna_moja_toskania

Na deser Irene zrobila lody truskawkowo-bananowe. Najprostszy przepis na swiecie: zamrozila kawalki owocow, a potem je tylko zmiksowala. Znajomi nie przyzwyczajeni do swiata weganskiego byli zaskoczeni, ze z zamrozonych owocow mozna wyczarowac przepyszne lody. Bez dodatku jajek i innych skladnikow…

Znajoma Brazylijka rozdaje lody zrobione przez Irene

Znajoma Brazylijka rozdaje lody zrobione przez Irene

 

Lody i slonce za plecami :)

Lody i slonce za plecami 🙂

Na koniec przyszedl moment tortu. Tak sie szczesliwie stalo, ze to my wykonalismy ciasto. Bo nikt inny tego nie zrobil. Wszyscy poszli w salatki. Irene postawila sobie na torcie swieczke z kaktusa, innej nie znalazla w domu.

Maz Irene, Davis, zanosi ciasto na stol

Maz Irene, Davis, zanosi ciasto na stol

irene_z_tortem_raw_food_moja_toskania

Nasze ciasto zostalo zrobione z surowych skladnikow czyli nalezalo do kategorii raw food. Zrobione bylo z rodzynek, migdalow, bananow, jablek oraz wiorkow kokosowych. Przepis oczywiscie podam, ale to w najblizszym czasie.

Mysle, ze pomysl Irene ze zrobieniem owocowej festy byl bardzo udany. Dodatkowo siedzielismy na swiezym powietrzu i delektowalismy sie widokami.

widok_na_gory_pistoi_moja_toskania

pomaranczowe_kwaitki_moja_toskania

taczka_z_sianem_moja_toskania

Pod koniec festy jedna z zaproszonych zaprezentowala swoje umiejetnosci w zaglowaniu.

zabawy_na_powietrzu_moja_toskania

Podobaly Wam sie urodziny Irene?

 

 

2 komentarze

  1. Swietny pomysl na zdrowe przyjecie!

    • Bylo pysznie!

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *