Sakiewki szparagowo-ricottowe
Namawiam do wykonania tego makaronu. To wspaniala propozycja dla gosci 😀 Wyprobowalam ja, zaprosilam znajomych, wszystkim smakowalo. Niektorzy prosili o dokladke 😀
Sakiewki szparagowo-ricottowe
Skladniki na 40 sztuk:
300 gram maki
4 jaja
300 gram szparagow (jedna „wiazanka”)
1,5 opakowania ricotty
4 lyzki startego parmaezanu
galka muszkatolowa
8 listkow szalwii
4 lyzki masla
sol
Przygotowanie:
Z 300 gram maki, 3 jaj, szczytpy soli zagniatatmy makaron.
Szparagi myjemy. Twarda, dolna czesc, obcinamy. Reszte gotujemy w osolonej wodzie. Odcedzamy, miksujemy wraz z 1 jajem, ricotta, parmezanem, galka muszkatolowa.
Ciasto rozwalkujemy na niezbyt grubo (nie moze byc przezroczyste, zeby podczas gotowania nie wyplynal farsz). Kroimy na kwadraty. Na kazdym z nich kladziemy farsz szparagowo-ricottowy.
Kwadraty zginamy na pol (powstanie trojkat), sklejamy. Nastepnie trzy rogi bierzemy w palce i sklejamy ze soba. Powstanie nam sakiewka.
Sakiewki wrzucamy na gotujaca sie, osolona wode. Gotujemy 4-5 minut. Odcedzamy. Podajemy polane maslem z pokrojona szalwia.
Inspirujące bardzo lubie szparagi
Ja tez bardzo bardzo. Szkoda, ze malo sie ich je. Rzadko.
Olu, wygladaja wspaniale. Musze nadrobic i zrobic je w kolejnym sezonie. Pozdrowienia.
Niestety stracilam zdjecia (nagralam na cd i sie nie odtwarza), stad nie mam glownego zdjecia: sakiewek juz na talerzu 🙁 Moze jeszcze siostra znajdzie u siebie w komputerze, bo zdjecia zostawilam tez w Polsce. Oby…