Viva la pasta! cz.22, Pasticcio di pasta ai funghi
Powracamy do gotowania makaronu! Razem z Ania z Bajkorady przygotowalysmy zapiekany makaron. W oryginalnym przepisie wykorzystano kokardki/farfalle, ale ja chcialam troche pozmieniac. Dodalam rigatoni. Rownie dobrze sprawdzilyby sie duze penne 🙂
Pasticcio di pasta ai funghi / Zapiekana reklama z grzybami
Skladniki:
50 gram suszonych grzybow
2 zabki czosnku
pol peczka natki pietruszki
20 listkow bazylli
1 cebula
6 lyzek oliwy z oliwek
1 puszka pomidorow pelati
30 gram maki
30 gram masla
250 ml mleka
50 gram parmezanu
100 gram fontiny
400 gram makaronu farfalle (kokardki)
sol i pieprz
troche masla do wysmarowania formy
Przygotowanie:
Moczyc suche grzyby w wodzie. Po kilku godzinach wyjac z wody i odcisnac. Na patelni uprzednio polanej oliwa z oliwek poddusic cebulke skrojona na drobne kawalki. Dodac pokrojone grzyby, posiekany czosnek z natka pietruszki i bazylia oraz pelati. Dusic pod przykryciem przez 30 minut.
Przygotowanie beszamelu: rozpuscic 30 gram masla, dodac make. Powoli wlewac mleko, posolic i gotowac 10 minut (ciagle mieszajac).Na koncu wsypac parmezan, wymieszac i odstawic z ognia.
Ugotowac makaron al dente w osolonej wodzie.
Posmarowac maslem forme zaroodporna.
Wlac makaron zmieszany z sosem grzybowym. Rozlozyc plastry fontiny i polac beszamelem.
Piec 20 minut w 220 stopniach (ja bym dala 180 stopni).
Pycha! Pycha! Kalorie, kalorie…
Serdecznie zapraszam na bloga Ani. Zapiekanke przygotowala z kokardek i nieco innego sera…
Pysznosci:)Wlasnie z zazdroscia spojrzalam na temperature u Was:) Spokojnie mozecie juz jesc posilki na dworze:)
Ach, dzisiaj rzeczywiscie pieknie. Ponad 20 stopni, zrobilam az zdjecie termometrowi 😉
Lubie wszystko co grzybowe. Zazdroszcze temperatury, mnie zwiodla nasza i popadlam w przeziebienie juz od tygodnia nie moge wyjsc na prosta.
Mazenko, duzo zdrowia!