Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on wrz 29, 2019 in Eko Toskania, Moja Toskania | 0 comments

Zielone centrum w niedzielę

Zielone centrum w niedzielę

Nadszedł oczekiwany dzień przez wszystkich mieszkańców Pistoi. Co roku, mniej więcej o tej samej porze place w centrum historycznym zamieniają się w ogród.

Głównym miejscem jest Plac Sali.

Tuż obok zazielenia się również placyk zwany Placem Rybny, gdyż dawniej sprzedawano tu ryby. Na ziemi wyłożone są rulony świeżej trawy.

Chodzi się więc jak po dywanie. Gdzieniegdzie ustawione są drewniane stoliki. Można usiąść na trawie, można zrobić sobie piknik przynosząc coś z domu.

Ale najlepiej jest zamówić sobie kawę w pobliskim barze i wypić ją ze słodką bułką czy kanapką.

Na Placu Sali wystawił stoisko miejscowy okulista. Zrobił witrynę z okularami optycznymi i słonecznymi. Ludzie podchodzili i sobie je mierzyli.

Również ulica obok Placu Sali zazieleniła się. Myślę, że to inicjatywa właścicieli pobliskich restauracji, żeby zachęcić ludzi do zatrzymania się, zjedzenia czegoś czy wypicia na trawie.

Na dzieci czeka trochę atrakcji. Jest malowanie buzi, rozdawanie balonów.

Na Sali można było również kupić warzywa i owoce. Sklepikarze korzystali z okazji i zachęcali do kupna.

Sklep z serami i pieczywem wystawił nawet ogromne parmezany.

Na placu za główną pocztą, przy siedzibie prowincji ustawiany jest płotek, a w środku stoi osiołek i pony.

Obok rozłożone są stoliczki i dzieci mogą malować rysunki związane ze zwierzętami stojącymi obok.

W tym roku zazielenił się ten plac zwany Ogrodem Cino.

Rozstawiono tam łóżka. Moja teściowa porównała to do szpitala, nie wiem skąd akurat takie skojarzenia. Mi skojarzyło się z relaksem i wakacjami.

Oprócz tego pani czytała dzieciom. Małe pociechy mogły też malować kredą na ścianie.

Wróćmy jeszcze na Plac Rybny. Tam rano odbywała się joga. Panie były chyba już bardzo zaawansowane, gdyż wyginały się pięknie i każdą pozycję świetnie znały. W dodatku lekcja trwała długo, a u nich nie było widać zmęczenia.

Na Placu Sali obecny był burmistrz miast. Widać było zadowolenie na jego twarzy.

Ostatnim miejscem, który w niedzielę zazielenił się była Piazza dello Spirito Santo. Tam stanęły palmy.

Wydarzenie trwało cały dzień. Na kolejne trzeba czekać znów cały rok.

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *