Bazyliowe bułeczki Irene
Co jakis czas Irene podaje mi przepisy ze swiata piekarnianego 🙂 Tym razem zainteresowaly mnie bazyliowe bułeczki. Proste w wykonaniu moga byc podawane z pomidorami, serami czy wedlinami. Maja bardzo delikatny, zielonkawy kolor.
Bazyliowe bułeczki Irene
Skladniki na 8 bułeczek:
250 g maki pszennej
4 lyzki oliwy z oliwek extravergine
12 g swiezych drozdzy
1 lyzeczka cukru (ja dodalam trzcinowego)
15 g lisci bazylii
1/3 lyzeczki soli
Przygotowanie:
Do miski wrzucic wszystkie skladniki oprocz bazylii: drozdze drobno pokruszyc, dodac tyle letniej wody, by zagniesc ciasto. Dodac umyte, rozdrobnione liscie bazylii i przelozyc ciasto do robota kuchennego. „Zmiksowac”.
Dzieki temu liscie bazylii beda bardzo rozdrobnione, a ciasto elastyczne. Formowac buleczki, oproszyc maka. Przykryc sciereczka i odstawic na kilka godzin do wyrosniecia.
Piec okolo 15 minut w 180 stopniach.
Moj maz powiedzial, ze to sa najlepsze buleczki jakie kiedykolwiek zrobilam. Czyli, ze przepis wchodzi na stale do naszego menu 😉
Olu, dziekuje za przepis. Zrobie je i to chyba nawet dzisiaj 🙂
Czekam wiec na wiesci smakowe 😉
Sprobuje z maka jaglana zrobic lubz dodatkiem kaszy jaglanej.