Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on kwi 16, 2025 in Moja Toskania | 0 comments

Wspomnienia z San Pantaleo

Wspomnienia z San Pantaleo

Dzisiaj z dwiema Polkami, które przyleciały na kilka dni do Toskanii, byłam w San Pantaleo.

.

.

Pojechałyśmy zapalić znicze na grobie Księdza Tomasza Chałupczaka, którego nie ma już z nami od trzech lat. Było grubo po godzinie 18 i obawiałam się, że cmentarz może być zamknięty.

.

.

Na szczęście tak nie było i mogliśmy pomodlić się przy grobie Polaka.

.

.

Wróciły wspomnienia. Czasy kiedy poznałam księdza, kiedy prosiliśmy o to, żeby szkoła Polska mogła działać przy parafii della Vergine w Pistoia, gdzie Ksiądz Tomasz założył Centrum Jana Pawła II. Wspólne kolacje, na których ksiądz wypiekał pizze. A potem przeniesienie szkoły do nowej parafii Księdza w San Pantaleo.

Zajrzałyśmy przez bramę do ogrodu za kościołem.

.

.

Ogród był zadbany, piękny. Tam dzieci w przerwie bawiły się, a czasem urządzaliśmy wspólne biesiady. Wraz z polskimi rodzinami zrobiliśmy wielkanocne przyjęcie.

Teraz ogród jest opuszczony, trawa wysoka, nikt się nim nie zajmuje.

.

.

Po pięknych spędzonych tu chwilach pozostało tylko wspomnienie.

Idąc za ciosem pojechałyśmy do Kościoła della Vergine w Pistoia, gdzie Ksiądz Tomasz zaczynał swoją misję na tym terenie. Kościół był zamknięty, ale dzięki uprzejmości księdza stojącego akurat przed budynkiem parafii mogliśmy wejść do środka. Chciałam zobaczyć relikwie Jana Pawła II. Niestety nie było po niej śladu.

.

.

Pamiętam, że przy ołtarzu stał obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Teraz jego nie ma.

.

.

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *