A po wakacjach ceny w górę
To nie pierwszy raz kiedy po wakacjach ceny idą w górę. Nawet ktoś kiedyś mi to wytłumaczył. Ludzie są szczęśliwi, wypoczęci, więc podwyżki przyjmują w miarę dobrze. Powakacyjne zmiany widać są łatwo przyswajalne.
Bilet kolejowy w jedną stronę z Pistoi do Florencji kosztował 4.70 euro. Teraz 5.00 euro.
.
.
Kawy w jednym z moich ulubionych barów poszły w górę o 0.10 euro. Niby to nic, ale na skalę roczną uzbiera się.
.
.
Przed kasą ustawiono nawet informację o podwyżce.
.
.
W tym barze podwyżka jest mała, zobaczymy w innych. Lokale gastronomiczne znajdujące się bliżej centrum i atrakcji turystycznych mogą skorzystać z faktu, że napływ klientów jest większy więc i zmiana cen może być inna.
.
.
Jak to się mówi: pożyjemy zobaczymy.