Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on mar 2, 2021 in Kuchnia włoska, Moja Toskania | 0 comments

Bułeczki z rodzynkami, łezkami czekoladowymi i nutą cytrynową

Bułeczki z rodzynkami, łezkami czekoladowymi i nutą cytrynową

Strefa czerwona, siedzimy w domu, lekcje online i ochota na ciepłe bułeczki.

Oto propozycja na dzisiaj.

Bułeczki z rodzynkami, łezkami czekoladowymi i nutą cytrynową

Składniki

500 g mąki pszennej

80 g cukru

1 jajo

25 g świeżych drożdży

200 ml mleka

60 g masła (ja dodałam roślinne)

1 cytryna

100 g rodzynek

60 g łezek czekoladowych

sól

Pozostałe składniki

1 łyżka masła

3 łyżeczki miodu

1 łyżeczka mleka

Przygotowanie

W ciepłym mleku z 1 łyżką mąki rozpuścić drożdże. Odstawić do wyrośnięcia.

Masło rozpuścić. Rodzynki namoczyć w ciepłej wodzie przez 20 minut.

Mąkę wymieszać z wyrośniętymi drożdżami, cukrem, jajem, szczyptą soli, startą skórką cytrynową, rozpuszczonym masłem.

Zagnieść ciasto, a następnie dodać odcedzone, odciśnięte z wody rodzynki oraz łezki czekoladowe. Ponownie zagnieść. Uformować kulę. Oprószyć mąką. Odstawić do wyrośnięcia na kilka godzin (pod przykryciem).

Ciasto po wyrośnięciu

Formować bułeczki, układać na blasze uprzednio wyłożonej papierem do pieczenia.

Ja miałam formę do wyciskania czegoś w rodzaju ślimaka.

Odstawić do ponownego wyrośnięcia na 1 godzinę.

Piec około 12 minut w temperaturze 180 stopni.

Gorące bułki posmarować masłem.

A następnie mieszkanką miodu z mlekiem. Rorpowadzić pędzlem po wierzchu.

Dzięki temu będą ładne, błyszczące.

PS. Następnym razem chcę ominąć smarowanie bułek masłem i od razu przystąpić do nałożenia miodu z mlekiem.

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *