Na toskańskich wzgórzach
Trzy dni temu wraz z serdeczną znajomą Marią zrobiłyśmy sobie wycieczkę po wzgórzach toskańskich. Wstąpiłyśmy do znajomych miejsc.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_120733-1024x768.jpg)
Wiosną jest tak pięknie, że aż serce się raduje. A aparat fotograficzny oraz smartphone pstrykają na zmianę zdjęcia.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_120746-1024x768.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_120833-768x1024.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_120138-1024x768.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_120124-1024x768.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_114428-1024x768.jpg)
Z jednej strony pomarańcze jeszcze na drzewach, a z drugiej już kwitną na nowo. Zapach od nich nieziemski. Chciałoby się stać i wąchać do upojenia.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_114653-768x1024.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_114715-768x1024.jpg)
Nie wspominając o kwiatach. Wiosna to chyba najwspanialsza pora roku!
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_114637-768x1024.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_114527-768x1024.jpg)
Zwiedziłyśmy kościółek w Petrognano.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/kosciol_blisko_marlii_maly_moja_Toskania.jpg)
Zaskoczyło nas piękne wnętrze, dobrze utrzymane.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/kosciol_blisko_marli_moja_toskania.jpg)
Oprócz nas był również pielgrzym z laską w ręku. Mężczyzna w średnim wieku, który na pierwszy rzut oka bardzo przypominał Boba Dylana. Wdał się z nami w rozmowę i bardzo chętnie by ją kontynuował, ale my miałyśmy jeszcze plany zwiedzania okolic i musiałyśmy iść dalej.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_122043-768x1024.jpg)
Petrognano to bardzo mała osada. Jest bar, ale trudno wyczuć jakie ma godziny otwarcia. Prawdopodobnie kawy można napić się popołudniami…
Przy samej drodze jest fontanna, a obok miejsce, gdzie kiedyś panie robiły pranie.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_121808-768x1024.jpg)
A wokoło wspaniałe widoki.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_123525-1024x768.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/IMG_20190430_124002-1024x768.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/panorama_toskanska_moja_Toskania.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/wzgorza_tarasowe_toskanii_moja_toskania.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/cyprysy_przy_drodze_moja_Toskania.jpg)
Wraz z Marią spędziłyśmy wspaniały dzień. Jechałyśmy krętymi uliczkami i podziwiałyśmy naturę. Kochamy Toskanię!
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/05/cyprysy_po_drodze_moja_Toskania.jpg)