Spotkanie autorskie w Nowej Soli
W zeszly piatek pojechalam do Nowej Soli. A, ze bylo mi po drodze, to wjechalam rowniez do Polkowic. W zeszlym roku w Restauracji Uniwersyteckiej wystepowalam z Paolo Cozza (Festiwal Kultury wloskiej, kliknijcie tutaj). Zatrzymalam sie na pyszny obiad. Zamowilam salatke caprese, ktora zostala podana ze swiezo upieczonymi kawalkami bagietki. Przed wyjazdem z szefami zrobilismy sobie pamiatkowe selfie.
W Nowej Soli tuz po wjechaniu na teren biblioteki wyszlo po mnie kilka osob. Panowie pomogli wniesc ksiazki.
Jeszcze przed wejsciem do budynku zdazylam sfotografowac sie z plakatem zapraszajacym na spotkanie.
Spotkanie odbylo sie w pieknej salce. Byly nakryte stoliczki, a na nich poczestunek w formie ciasteczek oraz napoje. Spotkanie prowadzil sympatyczny pan Eliasz. Padlo wiele pytan z sali, a jeden pan powiedzial, ze takich osob jak ja potrzebuja na Dolnym Slasku. Jest wiele opuszczonych, pieknych budynkow i trzeba je przywrocic do zycia.
Po spotkaniu ustawila sie kolejeczka. Kazdy chcial porozmawiac, o cos zapytac. Jedna pani poszukiwala pracy we Wloszech, drugi pan reklamowal wina i winnice z okolic 🙂
Nastepnie przyszla kolej na wspolne, pamiatkowe zdjecia 🙂
Po zameldowaniu sie w hotelu zrobilam sobie jeszcze spacer po miescie. Dotarlam do portu, ale nie zdazylam juz pojsc do Parku Krasnoludkow…
Gratuluje Pani i podziwiam Pani pracowitość. PL.
Dziekuje 😀 Pozdrawiam 🙂