Koniec roku szkolnego!
Hurra! Koniec roku szkolnego!
Wczoraj ostatni dzien. Lekcje do godziny 12.30. A potem szkolna festa o godzinie 16.00.
Nasza klasa, tak jak w zeszlym roku, sprzedawala chleb z nutella lub dzemem. Dwie wersje: zwykly chleb oraz bezglutenowy.
Oczywiscie najwieksze wziecie mial chleb z nutella. Schiacciata tez dobrze sie sprzedawala.
Przeszlam sie, by zajrzec do stoisk pozostalych klas I i II-ich i zauwazylam, ze ceny znacznie roznia sie od naszych. U nas chleb z nutella lub dzemem czy schiacciata kosztowala 0,50 euro, a u innych np. plastikowy kubeczek z czeresniami 2 euro…
Ku wyjasnieniu: kazda klasa miala stoisko, na ktorym cos sprzedawala. A zarobione pieniazki zasila kase klasowa. W naszym przypadku jeden sklep zafundowal nam zwykly chleb, schiacciate, nutelle i dzemy. A sklep dla osob bezglutenowych sprzedal nam jedzenie, wiec musielismy im zwrocic pieniadze.
Co jeszcze sprzedawano? Bylo stoisko z ziolami: szalwia czy rozmarynem.
Nastepnie stoiska z uzywanymi zabawkami, bizuteria, ksiazeczkami. Na jednym stoisku sprzedawano picie, na innym malowano buzie czy robiono zwierzatka z kolorowych balonow.
Duze wziecie mialo stoisko z bluzeczkami, na ktorych mozna bylo wykonac rysunek. Dzieci uzywaly swojej fantazji i nawet rak, by wykonac niepowtarzalne dziela 😉
A my sprzedawalismy wszystko za 0,5 euro… Anna Maria, mama kolegi klasowego Julci, wpadla na pomysl, by schiacciate sprzedawac z nutella i z zwiazku z czym dac cene: 1 euro.
Dzieki temu zasililismy mocniej klasowa kase 😉 Schiacciata z nutella schodzila jak cieple buleczki. Sprzedalismy prawie wszystko. Zostalo pare kromek z dzemem…
Pod wieczor nastapilo losowanie nagrod, w ktorej mozna bylo wygrac miedzy innymi czyszczenie zebow u dentysty, ciecie u fryzjera, 20 euro w papierniczym, sniadanie w barze, tablet (II miejsce) czy rower (I miejsce).

Lista nagrod
Niestety nikt z naszej klasy nie mial szczescia…
A na sam koniec festy, jak co roku, puszczono ogromny balon, ktory powoli zniknal nam z oczu…
Onserwowalismy go az do momentu, kiedy zniknal gdzies daleko daleko:
Wakacje oficjalnie rozpoczete!
zazdroszczę końca roku u nas jeszcze prawie 2 tygodnie 🙁
Rzeczywiscie tutaj dzieci maja fajnie, ale za to w zime nie maja ferii…
Ale swoetne zkonczenie! Gratulacje dla Julci .
Do zobaczenia!
Ucalowania, do zobaczenia!