Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on gru 14, 2015 in Moja Toskania | 0 comments

Obiad na 80 osób – Vicofaro

Obiad na 80 osób – Vicofaro

Cala niedziela uplynela w kuchni (trzeci dzien pod rzad). Juz od 8 rano ekipa okolo 10 osob zostala przydzielona do roznych zadan. Panowie obierali cebule i marchew. Troszke slabo im szlo. Powiedzmy, ze wiecej rozmawiali niz obierali. Doszlam, by pomoc i jeden pan powiedzial:

-Jak ona to robi? Ja obieram jedna cebule, a ona 44!

Chiara w kuchni byla juz o 7.30. Nie spala cala noc, bala sie, ze nie zdazymy ze wszystkim. Przed moim przyjsciem zdazyla pokroic czerwona kapuste niemiecka. Az sie prosilo, by zaczac gotowac zupe. Ale wciaz czekalam na obrane marchewki 😉

Dwie panie (w tym Chiara) zabraly sie do obierania ziemniakow. Potem pomagala jeszcze jedna pani. Czasu do obiadu bylo coraz mniej.

obieranie_ziemniakow_moja_Toskania

W koncu wszystkie warzywa byly obrane i mozna bylo rozpoczac gotowanie zupy. Postanowilam ja zrobic w dwoch mniejszych garach. W zeszlym roku byly problemy z udzwignieciem mega jednego gara.

mieszanie_zupy_Aleksandra_seghi_moja_Toskania

marchew_i_kapusta_czerwona_moja_Toskania

Atmosfera w kuchni byla bardzo wesola. Gotowanie jak zawsze przyjemne 🙂

zdjecie_we_trojke_aleksandra_Seghi_moja_Toskania

chiara_linari_moja_Toskania

Dla umilenia pracy Massimiliano przyniosl kawe. Na wzmocnienie.

przerwa_na_kawe_moja_toskania

Pozostali nakrywali do stolow. Pomyslano rowniez o ladnych dekoracjach swiatecznych.

Oto zdjecia z tego calego naszego gotowania:

pan_w_czapce_moja_toskania

ziemniaki_moja_Toskania

nalewanie_wina_moja_Toskania

ziemniaki_moja_toskania

crostini_moja_Toskania

Podczas gotowania odwiedzila nas Ilaria, znajoma mama z Julci klasy.

aleksandra_Seghi_ilaria_lepiratti_moja_toskania

Chiara wpadla na pomysl napisania menu na wielkiej plachcie papieru. Nazwy wymyslala tak, by brzmialy bardzo apetycznie 🙂

wymyslanie_menu_moja_toskania

wymyslanie_menu_moja_Toskania

menu_obiadowe_moja_toskania

W menu brakuje jeszcze jednego dania przygotowanego tylko dla dzieci. Chodzi o makaron z pomidorami, ktory najmlodsi Wlosi bardzo lubia 🙂

Po godzinie 13 zaczeli schodzic sie pierwsi goscie. Po chwili sala zapelnila sie i rozpoczelismy wydawanie obiadu.

crostini_dwa_rodzaje_moja_Toskania

dzielenie_cebularzy_moja_Toskania

luciano_moja_Toskania

robienie_zdjec_moja_toskania

jedzenie_przystawki_moja_toskania

zupa_moja_Toskania

ziemniaki_pieczone_moja_toskania

aleksandra_Seghi_slodkie_moja_Toskania

Po mega obiedzie przyszla kolej na mega sprzatanie…

A na koniec jeszcze wspolne zdjecia. Guglielmo powiedzial, ze jestem vintage 😉

guglielmo_aleksandra_seghi_moja_toskania

Przypomne, ze zebrane pieniadze zostaly przekazane ubogim rodzinom w Pistoi, ktore beda mogly zaplacic za nie rachunki.

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *