Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on sie 28, 2015 in Moja Toskania | 5 comments

Cytryna, bazylia i żeńszeń

Cytryna, bazylia i żeńszeń

U Betty w lodziarni (Pistoia, via Curtatone e Montanara)  istna parada nowych smakow.

lody_u_betty_moja_Toskania

Na pierwszym miejscu „dziwnosci” znajduje sie cytryna, bazylia i żeńszeń. Bardzo ciekawy smak z mocno wyczuwalnym żeńszeniem.

lody_bazyliowo_cytrynowo_zenszeniowe_moja_toskania

Potem smakiem normalnym, ale ciekawym sa owoce (jagody) goji. Trudny do okreslenia smak.

lody_goji_moja_toskania

Kolejna nowoscia jest gorzka czekolada z malinami.

lody_czekoladowe_z_malinami_moja_toskania

Oprocz tych oryginalnych smakow zachwycil mnie smak malinowy i truskawkowy, u Betty robiony z prawdziwych owocow.

Na żeńszeń tez sie skusilam i musze powiedziec, ze to ciekawe odkrycie. Marco, maz Betty, wspaniale laczy oryginalne produkty i tworzy wciaz nowe smaki 😀

5 komentarzy

  1. Po wspaniałych lodach we Wloszech nie smakuja nam lody w Lublinie. Szukamy, próbujemy i niestety wole nie jesc wogole lodow. Albo sama bede robic. Dlaczego w lodziarniach klamia, ze robione sa z naturalnych skladnikow. Wiem, ze sa z proszku i koniec. Tesknimy za prawdziwymi lodami z Wloch lub Francji.

  2. Botwinka + maliny + miod taki ostatnio przepis widzialam. Moze cos dla Betty?

    • Ja bym takie zjadla 😀

  3. Zenzero to znaczy imbir:)

    • W nocy, czasem czlowiek pisze cretinate, dziekuje za poprawke.

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *