Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on sie 19, 2014 in Moja Toskania, Opustoszałe miasta/Miasta widma | 0 comments

Vico Pancellorum – w poszukiwaniu ruin dawnego miasta

Vico Pancellorum – w poszukiwaniu ruin dawnego miasta

Tym razem obiecalam rodzinie, ze wybierzemy sie na spokojna wycieczke, bez zadnych dlugich wedrowek. Po prostu wybierzemy sie do dwoch milych miast.

drzwi_z_kotara_moja_toskania_vico_pancellorum

Vico Pancellorum wskazal nam szef mojego meza. Powiedzial, ze warto tam jechac, bo jest ladnie. Poszperalam w internecie i okazalo sie, ze tam tez znajduja sie ruiny starego miasta. Oprocz tego znajduje sie kosciol z bardzo tajemniczymi symbolami. Kosciol zostal wybudowany okolo 873 roku. Nad drzwiami znajduja sie symbole: ukrzyzowanego Chrystusa, drzewo zycia, rycerz ze szpada, szachownica oraz Madonna z dzieckiem. Od razu rzuca sie w oczy fakt, ze rycerz zostal „wykasowany”, wydlubany. Dlaczego? do tej pory nikt nie rozszyfrowal zagadki.

kosciol_z_daleka_moja_Toskania_vico_pancellorum

drzwi_kosciola_vico_pancellorum_moja_toskania

symbole_nad_drzwiami_kosciola_moja_toskania_vico_pancellorum

zdrapany_zolnierz_moja_toskania_vico_pancellorum

Vico (w skrocie, jak mowia mieszkancy) podzielone jest na trzy czesci: jadac samochodem najpierw mijamy pierwsza grupe domow, potem druga z placykiem i kosciolem, a nastepnie dojezdzamy na sama gore. Na parkingu nie bylo miejsca, bo to 16 sierpien (swieto pracy) i wszyscy uciekaja w gory. Znalezlismy miejsce parkingowe na lace…

Akurat przechodzil jeden pan, ktory byl z Pizy, ale w Vico ma drugi dom. Na pytanie, ktoredy do ruin, wskazal nam kierunek Croce di Castello.

tabliczka_z_napisem_croce_di_castello_moja_Toskania

-To jakies pol godziny stad – powiedzial. A kiedy zobaczyl Julcie to zmienil zdanie i powiedzial:

– No moze niecala godzinka. Idzcie prosto, droga latwa, nie zgubicie sie.

Rozpoczelismy nasza wspinaczke. Julcia szla tak szybko do gory, ze nie nadazalam. Pomyslalam, ze w pol godziny zdobedziemy Croce di Castello. Pan potwierdzil, ze obok byly tez ruiny domow, ale doslownie szczatki. Po to w koncu szlismy…

lesna_sciezka_vico_pancellorum_moja_toskania

vico_pancellorum_moja_toskania_niebieski_motyl

Od strony Vico Pancellorum widac Lucchio

Od strony Vico Pancellorum widac Lucchio

vico_pancellorum_w_oddali_moja_Toskania

Po 40 minutach zaczelam sie martwic czy aby idziemy dobra droga. Ale rzeczywiscie zabladzic nie mozna. Chyba trzy razy mija sie napis Croce di Castello.

oznaczenie_croce_di_Castello_vico_pancellorum_moja_toskania

W lesie bylo pelno polamanych drzew, to znak wichur, ktore co jakis czas przechodza przez okolice.

polamane_drzewa_moja_Toskania_vico_pancellorum

Dwa razy sciezki sie rozwidlaja, ale napis wyraznie sugeruje, by isc w lewo. Po godzinie moje nogi nie mialy juz sily isc. Pogoda sie pogorszyla, byla jakas taka niepewna: troche pokropilo i nawet zaczelismy sie zastanawiac czy nie wracac. Ale pan mowil, ze to pol godziny, no niecala godzina. Wiec chyba juz niedlugo dojdziemy do celu!

Dodatkowo zaczelismy schodzic w dol, a nie w gore, co nas zaniepokoilo. W koncu z daleka ujrzalam krzyz… Wreszcie!

krzyz_za_drzewami_vico_pancellorum_moja_Toskania

Godzinia i 10 minut! Julcia nie mogla sie nacieszyc, ze zrobimy wreszcie piknik. Ja wolalam od razu schodzic w dol… Ale glod doskwieral, wiec podczas gdy Julcia piknikowala, to ja podeszlam do krzyza i go sfotografowalamm. Okazalo sie, ze spadl on w 2009 roku i pare miesiecy pozniej zostal ponownie zamocowany na gorze.

krzyz_vico_pancellorum_moja_toskania

aleksandra_seghi_moja_toskania_krzyz_vico_pancellorum

Widok z krzyza na Vico Pancellorum

Widok z krzyza na Vico Pancellorum

Napis pod krzyzem

Napis pod krzyzem

vico_pancellorum_krzyz_aleksandra_seghi

Ale co z ruinami? Mysle, ze w okolicach krzyza znajdowaly sie ruiny dawnego zamku. No bo krzyz nazywa sie zamku (Croce di Castello).

fragmenty_ruin_vico_pancellorum_moja_toskania

kamienie_moze_ruin_moja_toskania_vico_pancellorum

Ale co z domami?

Nie ukrywam, ze na dol schodzilam lekko rozczarowana. Nasza przygoda z gorami trwala w sumie 3 godziny (wliczam 2 postoje piknikowe po jakies 15 minut).

panorama_vico_pancellorum_moja_Toskania

gorska_droga_moja_Toskania_vico_pancellorum

czerwone_owoce_moja_toskania_vico_pancellorum_gory

taras_lesny_z_kamieni_moja_toskania_vico_pancellorum

Zeszlismy do miasteczka.

wejscie_do_vico_pancellorum_moja_toskania

zolte_kwiaty_w_doniczce_moija_toskania

rzezba_vico_pancellorum_moja_toskania

W Vico tez znajduja sie opuszczone domy lub domy na sprzedaz

W Vico tez znajduja sie opuszczone domy lub domy na sprzedaz

rzezba_kobiety_z_dzieckiem_moja_Toskania_vico_pancellorum

Tu znow spotkalam przemilego pana z Pizy, ktory zaprosil mnie przed drzwi swojego drugiego domu. Nad nimi widniala postac Castruccio Castellani, dawnego wladcy ziem Pizy oraz Lukki, ktory podobno dla milosci do pewnej kobiety zrzekl sie ziem Lukki.

drzwi_z_castruccio_Castellani_vico_pancellorum_moja_toskania

castruccio_castellani_moja_toskania_vico_pancellorum

Pan nie za bardzo potrwafil opowiedziec o ruinach domow w gorach. Natomiast powiedzial, ze w Vico mieszka na stale okolo 80 osob.Powoli sie wyludnia, bo ludzie wyjezdzaja za granice w poszukiwaniu pracy. Kilka domow kupili Norwegowie. Ale osobiscie twierdzil, ze miasto chyli sie ku koncowi 🙁

Obejrzelismy miasteczko, ktore rzeczywiscie w niektorych miejscach wydaje sie opuszczone. Duzo tu domow do sprzedania. A niektore calkiem dobrze sie maja. Nawet przy jednym ujrzelismy mily basen 🙂

stolik_lawa_moja_Toskania_vico_pancellorum

waska_uliczka_vico_pancellorum_moja_toskania

fontanna_moja_toskania_vico_pancellorum

bialy_kot_vico_pancellorum_moja_toskania

przyblizenie_drzwi_z_nozyczkami_vico_pancellorum_moja_toskania

drzwi_z_nozyczkami_z_daleka_vico_pancellorum_moja_toskania

przejscie_vico_pancellorum_moja_toskania

Niezbyt pasuje do calosci ta rozowa fontanna

Niezbyt pasuje do calosci ta rozowa fontanna

maly_kosciol_vico_pancellorum_moja_toskania

luk_vico_pancellorum_moja_toskania

obraz_kot_moja_Toskania_vico_pancellorum

kobieta_z_gliny_moja_toskania_vico_pancellorum

drzwi_z_malowidlem_moja_Toskania_vico_pancellorum

stare_drzwi_vico_pancellorum_moja_toskania

dom_bez_podlogi_moja_toskania_vico_pancellorum

ogrodek_vico_pancellorum_moja_toskania

rzezba_zolnierz_moja_toskania_vico_pancellorum

Dom z basenem :)

Dom z basenem 🙂

Doszlismy do jedynego baru-restauracji, by posilic sie kawa i zjesc lody. Pani wlascicielka przyznala sie, ze nie wie jak dojsc do opuszczonych domow w lesie. Obiecala, ze powie odpowiednim osobom,zeby zrobily drogowskazy. Trzymamy pania za slowo.

kawa_vico_pancellorum_moja_Toskania

Zeszlismy kamieniska droga do kosciola, by z bliska przyjrzec sie tajemnicy nad drzwiami.

Kosciol w srodku jest dosc ciemny. Warto wejsc i obejrzec wszystkie szczegoly.

Na koniec wklejam jeszcze kilka zdjec z miasteczka:

zejscie_vico_pancellorum_moja_toskania

niebieskie_drzwi_moja_Toskania_vico_pancellorum

biesiada_vico_pancellorum_moja_toskania

vico_pancellorum_zejscie_moja_toskania

barometr_moja_Toskania_vico_pancellorum

kapliczka_moja_toskania_vico_pancellorum

kwiat_vico_pancellorum_moja_Toskania

W gorze mozna dostrzec krzyz, na ktory sie "wdrapalismy"

W gorze mozna dostrzec krzyz, na ktory sie „wdrapalismy”

napis_vico_pancellorum_moja_Toskania

 

 

Nota: Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o PRAWIE AUTORSKIM I PRAWACH POKREWNYCH (DZ.U.nr 24, poz. 83) zabronione jest kopiowanie i rozpowszechnianie tekstu i zdjęć umieszczonych na tej stronie bez wiedzy i zgody autorki. Nie zgadzam sie na kopiowanie i przywlaszczanie tekstu z mojego bloga pod czyims imieniem czy nazwiskiem.

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *