Domowy seitan
Bardzo dawno sie do niego przymierzalam, ale ciagle cos wyskakiwalo. Przede wszystkim brakowalo czasu do wykonania. Przedwczoraj wreszcie dokonalam „wyczynu” i sama zrobilam seitan. Jest to moja pierwsza proba i z pewnoscia znawcy napisza, ze cos jest nie tak. Ja juz na pierwszy rzut oka widze, ze zamiast sciereczki kuchennej powinnam uzyc gaze. Byc moze kolor bylby intensywniejszy?
Seitan wyrabiany jest z maki i gotowany w bulionie warzywnym z dodatkiem sosu sojowego. Do jego wyrobu mozna uzyc make manitoba (pochodzaca z Kanady). Zawiera ona duzo protein i pochlania wode do 80-90%.
Seitan
Skladniki:
500 gram maki manitoba
300 ml wody
1 lodyga selera naciowego
1 marchew
60-80 ml sosu sojowego
gruboziarnista sol
zwykla sol
Przygotowanie:
Z maki, wody i szczypty soli zagniatamy ciasto. Nie moze sie lepic do rak, ale musi byc miekkie i elastyczne. W pierwszej fazie pomoglam sobie troche mikserem, a potem przez 10 minut zagniatalam sama.
Ciasto uformowac w kule i wlozyc do miski z woda. Pozostawic na minimum 2 godziny. Podobno im dluzej ciasto lezy w wodzie tym lepiej.
Po uplywie czasu rozpoczynamy plukanie kuli macznej. Musimy polozyc ja na sito i przelewac woda. Dotad az woda stanie sie niemalze przezroczysta. Moja byla bardzo lekko zabarwiona na bialo, ale wydawalo mi sie ze wyplukalam wszystko, a pozostala tylko masa zlozona z gestej siatki, lekko gumowa jak to sie dzieje wlasnie w przypadku seitanu.
Kule maczna zawinelam w sciereczke kuchenna. Zrobilam z niej rulon, a sciereczke zawiazalam sznurkie po obydwu stronach.
Rulon wlozylam do wody, dodalam skrojona marchew, seler naciowy oraz wlalam sos sojowy. Dosypalam sol gruboziarnista. Wszystko gotowalam na malym ogniu przez ponad 2 godziny.
Potem rulon wstawilam do sitka by odciekl z wody i ostudzil sie. Nastepnie otworzylam sciereczke i pokroilam seitan.
Jesli chcemy, mozemy dodac jeszcze inne przyprawy do gotowania seitanu. Niektorzy dodaja jeszcze sproszkowane warzywa. Chyba w Polsce nazywaja sie Kucharzyk? Ja nastepnym razem dodalabym wiecej sosu sojowego. Warzywa z gotowania mozna sobie zjesc, wode zabarwiona na brazowo srednio, bo jest zbyt slona. Chociaz ja uzylam jej troszeczke do zagniecienia ciasta zbozowego na chleb.
Z 500 gram maki manitoba wyszlo mi 370 gram gotowego seitanu. Byc moze przed jego gotowaniem powinnam bardziej wyplukac go. Woda byla lekko zabielona, ale nie przezroczysta. Moze powinna byc calkowicie przezroczysta?
A z czym to się jada lub do czego podaje???
Proszę o douczenie 🙂
Seitan w diecie weganskiej zastepuje mieso. To tak bardzo ogolnie. Mozna z nim robic przerozne potrawy, rowniez jesc w wersji z kanapka. Mozna zapiekac, marynowac, smazyc 🙂 Seitan jest czystym glutenem, wiec duzo nie mozna jego jesc.
W Polsce to sie nazywa Kucharek:-)))
Skoro to pierwsze Twoje spotkanie z seitanem, to napisz moze, w jaki sposob go podalas i czy smakowal Tobie i Twojej rodzinie?
Ja z seitanu robie np.bardzo smaczne „zrazy bite”, niekiedy zwane tez „bitkami”. Wychodzi z tego bardzo smaczne danie, na ktore nabieraja sie nasi goscie – wiedza przeciez, ze miesa sie u nas nie jada, a tu takie cos podano…
Seitan znam, tylko ze kupny. Co jakis czas zamawiamy go z nasza grupa bezposredniego zakupu.SA dwie wersje: normalny i wedzony. Teraz po raz pierwszy zrobilam go sama. Poszedl w wersji na zimno z dwoma sosikami: jeden z ciecierzycy a drugi z migdalow, czosnku i…? Sosiki przyniosla znajoma, ten z czosnkiem pychota!
No, kochana, jak sosik smaczny, to prosze przepis zdobyc i „zapodac”. Czekam niecierpliwie!!!
Oj, tak, smaczny i to bardzo, musze sie wypytac…
a czy mozna uzyc innej maki? ja slyszalam ze seitan robi sie z soi…
Jak sie okazalo seitan mozna robic praktycznie ze wszystkich rodzajow mak. I tak np. widzialam seitan z maki: z ciecierzycy, kamut, plaskurki, ryzu, maki zytniej i wlasnie sojowej.