Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on lip 19, 2013 in Kuchnia włoska, Viva la pasta! | 5 comments

Viva la pasta, cz.9, Pasta fredda

Viva la pasta, cz.9, Pasta fredda

Na dworzu goraco i tak naprawde nie mam ochoty przygotowywac potraw goracych. Razem z Ania z Bajkorady postanowilysmy zrobic wiec typowo letnie danie, znane w calych Wloszech. Nazywa sie pasta fredda. Chodzi o makaron na zimno. Wspanialy na taka pogode jaka jest wlasnie teraz.

Pasta fredda przygotowywana jest najczesciej z makaronow typu farfalle (kokardki) lub fusilli (swiderki). Moga byc tez penne.

My postawilysmy na fusilli, bo tego makaronu jeszcze razem nie gotowalysmy. Fusilli sa trudne do do wlasnorecznego zrobienia w domu . Potrzebna jest maszynka i forma. Moze kiedys sie jej dorobimy (widzialam w sklepie, to wydatek okolo 1400 euro…, takze jeszcze trzeba sie wstrzymac).

Dlatego makaron zakupilysmy i ugotowalysmy (u mnie na opakowaniu bylo to 9 minut).

Oto przepis na pasta fredda.

Pasta fredda

Skladniki na 2 osoby:

200 gram makaronu

1 opakowanie malej mozzarelli w kuleczkach (moje opakowanie mialo 250 gram)

100 gram czarnych oliwek bez pestek

200 gram pomidorkow czeresniowych

6 listkow bazylii

4 lyzki oliwy z oliwek extravergine

3-4 lyzki octu balsamicznego

sol, pieprz

pasta_fredda_moja_toskania

Przygotowanie:

Ugotowany makaron schladzamy (sa dwie metody: albo czekamy az sie schlodzi albo przelewamy go zimna woda, w ten sposob zatrzymujemy tez jego „gotowanie”).

Oliwki kroimy na krazki, pomidorki przepolawiamy na pol. Wrzucamy do makaronu, dodajemy male mozzarelki, rozdrozbnione w reku liscie bazylii. Polewamy oliwa i octem balsamicznym. Doprawiamy do smaku.

Mozemy podawac od razu lub wstawic do lodowki na godzinke i dopiero potem podac.

aleksandra_seghi_pasta_fredda_moja_toskania

Pasta fredda podawana jest rowniez z dodatkiem tunczyka z puszki, swiezego ogorka, zielonego groszku. Mozna dodac tez kukurydze z puszki. Opcji jest kilka 🙂

Zajrzyjmy teraz do Ani i zobaczmy jej zimny makaron 🙂

5 komentarzy

  1. Bardzo smaczny makaron! Ja dzisiaj robie sobie powtorke:), bo natchnelas mnie wersja z ogorkiem:)

    • Ja tez dzis mialam powtorke, tylko z zielonymi oliwkami 🙂

  2. Swietny pomysl! Juz wiem,co podam gosciom na nadchodzacych imieninach.

    • 😉

  3. A moj maz nie chce makaronu pod zadna postacia na zimno, ja na chlodno – on na patelnie. Smaczne i czasooszczedne i tyle mozliwosci!

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *