Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on lip 18, 2013 in Moja Toskania, Reporterka z Toskanii filmuje | 4 comments

Florencja na słodko

Florencja na słodko

Wczoraj powrocilysmy do Florencji. Temperatura chyba wzrosla, bo bylo naprawde bardzo gorace. Jeszcze nie dojechalysmy do celu, a Julcia w pociagu wypila cale picie przygotowane na podroz. Pierwsze kroki skierowalysmy wiec do jednego baru, gdzie 1,5 litra wody kosztowalo 2,5 euro. Dla porownania weszlysmy tez obok, do drugiego baru. I tam kosztowala 2 euro. Za kilka godzin woda byla juz wypita.

We Florencji spotkalysmy sie z pania Ewa oraz jej rodzina. Przyjechali do Toskanii po raz pierwszy. Od razu zorientowali sie, ze tydzien pobytu to za malo. Planuja wiec szybki powrot do tego regionu.

Od prawej: pani Ewa, jej corka i ja

Od prawej: pani Ewa, jej corka i ja

Florencja lipcowa jest goraca i pelna turystow. Wszedzie kolejki. Do zwiedzenia kosciola czy babtysterium trzeba odczekac swoje. Ja i Julcia siedzialysmy sobie na schodkach katedry i obserwowalysmy plac. Wlasnie podjechaly koniki i jadly obiad.

jedzacy_kon_florencja_moja_toskania

babtysterium_konie_florencja_moja_toskania

Oto krotki filmik:

I jeszcze:

Przeszlismy kolo Nowego Targu, by poglaskac dzika.

dzik_moja_toskania_florencja

Przy Uffizzi ustawili sie mimowie, ci sami co zawsze:

Byl tez Dawid:

mim_dawid_moja_toskania_florencja

Przy Ponte Vecchio bylo chyba jeszcze gorecej. Julcia zaczela marudzic, wiec przyspieszylam kroku by znalezc cien.

ponte_vecchio_lodki_moja_toskania_florencja

ponte_vecchio_zblizenie_moja_toskania_florencja

Turysci przerywali zwiedzanie, by ochlodzic sie lodami. Prawie wszedzie kolejki 🙂

kolejka_do_lodow_moja_toskania_florencja

Przy Ponte Vecchio pozegnalysmy sie z rodzina pani Ewy. Julcia mowila tylko o jednym, tj. o ksiezniczkach w Disney Store…

Przechodzac obok sklepu Gucci rzucily mi sie w oczy buty za 480 euro (to zdjecia dla fanek eleganckich butow).

buty_gucci_moja_toskania_florencja

Natomiast w skromniejszym sklepie obuwniczym zauwazylam meskie buty z cekinami!

meskie_buty_z_cekinami_moja_toskania_florencja

Ktory z panow skusi sie na takie klapki?

Z Florencji wrocilysmy bogatsze o dwa elfy (Trilli i Rosette) oraz Minnie w samochodzie. Udalo mi sie dotrzec do ksiegarni i zakupic nowa ksiazke kucharska.

A w domu odpakowalysmy prezenty od pani Ewy i jej rodziny. Caly pakunek wazyl z 5 kilo! Slodkosci z Polski umila nasze dni poza krajem. Serdecznie dziekujemy! (Pani Ewo, tylko ile wy sie nadzwigaliscie!)

4 komentarze

  1. Dzieki Twoim relacjom mamy pojecie ,jak wyglada Florencja w sezonie.
    Zdecydowanie wole miesiace powakacyjne : i chlodniej i mniej tloczno.

    • Ja tez wole Florencje wrzesniowa i po…

  2. Frolencje odwiedzalam w scislym sezonie i po za nim…po za pustka w Duomo we wrzesniu wiekszych roznic nie zauwazylam.No moze w grudniu nie ma kolejek w lodziarniach:)

    • 🙂

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *