Przygotowania do niedzieli

Przygotowania do niedzieli trwaja i powiem wiecej: nasilaja sie. Czekamy na duza dostawe stolow. Najdluzszy stol przewiezlismy kilka dni temu. Pomogl nam w tym pan Tadzio (dziekujemy!)

Krzesla przyjada w sobote, jakies 200 sztuk. Teraz dysponujemy okolo 30 sztukami.

Do szkolki ogrodowej wybralysmy sie kilka dni temu i zakupilysmy troche kolorowych kwiatow.

Ja zakupilam swieza kolendre, ktora zuzyje do…. Niespodzianka!

Zaprzyjazniona hurtownia w Brwinowie (pod Warszawa) zafundowala nam kilka nagrod dla najmlodszych uczestnikow Wloskiego popoludnia. Beda wiec konkursy.

Przygotowalysmy mini kacik zabaw dla dzieci. Wytyczylysmy miejsce i mamy zamiar powisic trojkolorowe baloniki.

Ciocia Aldona – tj.pani nauczycielka z polskiego przedszkola Julci zaproponowala, ze przyjdzie malowac dzieciom buzki. Bedzie jej pomagac Julcia, ktora od dwoch probuje sil na mojej twarzy.

Moja mama odkurzyla 20-letnia przyczepe kampingowa. Zainstalujemy tam mini punkt informacyjny, w ktorym bedzie mozna zapisac sie do Fan Klubu Buleczek z rozmarynem oraz do Newslettera.

Mysle, ze tam znajdziecie rowniez Ksiege Gosci. A jesli nie, to pytajcie o Malgosie, ktora bedzie nadzorowala wpisywanie sie wszystkich chetnych, przybylych na spotkanie.

Chcialam dodac, ze wujek Krzysio bedzie niedzielnym reporterem. Spotkacie go z kamera. Jesli chcecie wypowiedziec sie na temat Wloskiego popoludnia, koniecznie nagrajcie sie wlasnie u niego 🙂 Potem zmontujemy film-relacje z wydarzenia 🙂

Z dnia na dzien dostaje coraz wiecej emaili z roznymi pytaniami dotyczacymi naszego Wloskiego popoludnia.

1.Czy wstep jest platny?

Absolutnie nie! Wstep wolny, zapraszamy!

 

2.Czy przyjechac kolejka WKD, bo moze zabraknac miejsc parkingowych?

Absolutnie nie. W okolicy jest mnostwo ulic i uliczek, na ktorych mozna parkowac wzdluz plotow.

 

3. Czy mozna zarezerwowac krzesla przy stole biesiadnym?

Nie prowadzimy zadnych rezerwacji. Krzesel bedzie bardzo duzo, a stol dluuuuuuuuuuuuugasny. Poza tym w ogrodzie beda wystawione inne „rodzaje siedzen”, a to bedzie niespodzianka. Miejsc starczy dla wszystkich 🙂 A jesli zrobi sie tlumnie, to bedziemy siedziec na przemian 🙂

 

4. Czy moge przyjechac wczesniej i pomoc?

Kochani, serdecznie dziekujemy za wspaniale emaile i ofiarowanie pomocy. Jestescie niesamowici! Stoly, krzesla i inne elementy scenerii beda juz gotowe w sobote. Nie trzeba wiec klopotac sie z wczesniejszym przyjazdem. Pomocy bedziemy potrzebowac dopiero po godzinie 15, kiedy to zaczniemy podawanie potraw do degustacji.  Dziekujemy osobom z facebooka, ktorzy juz „zapisali sie” do krojenia bagietek czy walkowania ciasta na ficattole 🙂

 

5.Czy  moge przyjechac ze znajomymi/siostra/kuzynka/kolezanka/szwagrem/mama/mezem?

Oczywiscie, ze tak!

 

6.Nie zdaze na pietnasta. Czy bedzie mozna wejsc pozniej?

Jak najbardziej. Jedak zachecam do przybycia o 15, gdyz wystep redaktor naczelnej Julii Wollner bedzie bardzo ciekawy i szykuje sie fajna zabawa, zakonczona nagrodami 🙂

 

7.Nie znam jezyka wloskiego…

Spotkania z autorami beda odbywac sie po polsku. Tylko karaoke i wystep grupy muzycznej bedzie po wlosku. Bedziemy spiewac stare, wloskie szlagiery, ktore z pewnoscia znacie 🙂

 

8.Czy przyjechala ze mna Julcia, chcialabym/chcialbym ja poznac.

Oczywiscie, Julcia jest ze mna. Dziekuje za serdeczne emaile, w ktorych padlo to pytanie. Julcia bedzie na was czekac. Co wiecej: jesli chcecie, namaluje wam „cos” na buzi!

 

9.Czy mozna przyjechac rowerem?

Jak najbardziej. Z tym, ze bardzo prosze o zabezpieczenie-zamkniecie roweru. Nie odpowiadam za ewentualne znikniecia jakichkolwiek sprzetow.

A i te mozna spiewac po polsku. Oto dowod, kliknijcie tutaj.

 

Chyba dotarlam do konca najczesciej zadawanych pytan.

Czy wybieracie sie do nas? My ZAPRASZAMY!