Poszarpany most
We Wloszech na dlugi weekend mowi sie ponte, czyli most. Niektorzy zaczeli go juz 25 kwietnia.
26 maja, w piatek szkoly byly zamkniete, wiec Julcia miala „most” od 25-28 kwietnia. Dziwne, ale prawdziwe: przedszkola dzialaly wczoraj i dzisiaj. Dopiero 1 maja bedzie odpoczynek.
Gdyby ktos bardzo chcial moglby swietowac od 25 kwietnia do 4 maja.
Pogoda w Toskanii nie jest zadawalajaca. Nie mozna rozstawac sie z parasolem.
Wiszaca parasolka na rowerze
W niedziele na Placu Sali miejscowi sklepikarze zachecali do kupowania wyrobow spozywczych. Kazdy z nich postawic stoisko przed sklepem i namawial na degustacje.
Co chwile pokropywal deszcz. Na Placu Bazyliki spotkalam kilka grup turystow oraz pojedyncze rodziny zwiedzajace Pistoie.
Dobrze, ze otworzone bylo Babtysterium. Mozna bylo sie schronic na chwile przed deszczem i obejrzec bardzo „dziwna” instalacje szklana na podlodze. Na pierwszy rzut oka: polamane lustra. Odchodzac jednak na pewna odleglosc, wszystko zaczyna byc bardziej wyraziste 🙂
Natomiast w ratuszu dwie ciekawe wystawy. Wejscie bez oplat.
Pierwsza wystawa: wiele fotografii przedstawiajacych przepiekna Villa Sbertoli na wzgorzach Pistoi, ktora 30 lat temu byla siedziba osrodka psychiatrycznego. Obecnie obraca sie w ruine…
Druga to wystawa malarstwa, chcialabym o niej wspomniej w oddzielnym poscie 🙂
Pistoia czeka na turystow. Przyjezdzajcie!
Dla tych, co jeszcze tu nie byli fimiki:
Księga Gości
Ale nam zafundowalas spacer!
Czy to „reporterka z Toskanii” jest autorka tych filmikow?
Jaki fajny podklad muzyczny.Czy to Allevi?
Milego weekendu,u nas tez niektorzy maja „most”od poprzedniej soboty az do nastepnego poniedzialku.9 dni!
to szczesciarze!
Jak bym mogła to do Toskanii bym zawitała chociażby w deszczu:) A most od 25 kwietnia do 4 maja godny pozazdroszczenia:)
Serdeczności przesyłam
Serdecznosci rowniez z mojej strony 🙂
No, poszalałoby się na zakupach… 🙂
🙂