Makaronowo i serowo
Prawie stalym punktem w centrum jest sklep na Placu Sali, ktory glownie zajmuje sie sprzedaza serow, produktow mlecznych, chleba, oliwy. W dawnej siedzibie sprzedawal tez tortellini, a teraz rozszerzyl sie o wiecej rodzajow makaronow. Oto one:
Nie wiem jak Wam, ale mi juz zaczynam burczec w brzuchu.
A tu jeszcze chce dodac kilka zdjec serow:
Na koniec krotki filmik nakrecony w w/wsklepie:
Olu wodzisz na pokuszenie… 😉 😉
Mnie też burczy… codziennie, wtedy sięgam po kiwi i rozwiązuję problem 🙂 🙂
🙂 a ja wczoraj zjadlam avocado, bardzo zapelnia 🙂
I jak tu nie kochac wloskiego jedzenia? Oj cos czuje,ze strasznie duzo przywioze jedzenia z Wloch do Polski 😛
To jest pewne! Pol walizki do beda pysznosci! Pozdrawiam 🙂
Ach, te włoskie specjały… 99% z nich kusi, ale są i takie, które niekoniecznie…
Tyle się mówi o „niezjadliwych” potrawach z Azji, a jestem ciekaw, czy ktoś z Forumowiczów próbował sera z Sardynii o nazwie casu marzu? Przyznaję, że osobiście nigdy nie próbowałem i nie wiem, czy byłbym się odważył. Czy próbowaliscie kiedyś tego specjału?
ja tez bym sie nie odwazyla, ale znam osoby ktore go uwielbiaja…