Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on gru 26, 2012 in Moja Toskania | 1 comment

Dla malych i duzych

Dla malych i duzych

W drugi Swiat Bozego Narodzenia chcialabym podarowac Wam fragment ksiazki, ktory jakis

czas temu zaczelam pisac… Pomyslalam o najmlodszych, ktorzy wraz z rodzicami przyjezdzaja do Toskanii by ja zwiedzic. Bohaterka ksiazki jezdzi po roznych miastach regionu i ma oczywiscie rozne przygody. Zapraszam do lektury:

 

Na ulicy Dobrej, koło młyna

mieszkała sympatyczna kocia rodzina.

Nie była zbyt mała,

z mamy, taty i dwóch kociąt się składała.

 

Wiemy o kotku Kacperku,

że lubił jeździć na rowerku,

natomiast kocia Julcia mała

każdej opowieści chętnie słuchała.

 

Rodzina ta niezwykła była

gdyż z familią  myszy się przyjaźniła.

Mieszkali tuż obok siebie

i wspierali się w każdej potrzebie.

 

Sąsiedzi kotków liczni byli

gdyż z włoskiej ziemi przybyli.

We Włoszech, jak niesie nowina,

duża jest każda rodzina.

 

Myszki z Toskanii pochodziły

wszystkie w Pienzy się urodziły.

Tam najlepsze sery są wytwarzane

i na cały świat wysławiane.

 

Tak więc po pracy, każdego wieczora

zbierała się kocia i mysia sfora.

Przy blasku kominka siedziała

i ciekawe historie opowiadała.

 

Kocia Julcia czekała w ciszy

na opowieści Dziadka Myszy.

Bo Dziadek Roberto pięknym językiem władał

i bajecznie o Toskanii opowiadał.

 

A kocia Julcia nigdy tam nie była

o wyjeździe więc ciągle marzyła.

Mnóstwo pytań zadawała,

ekspertką w Toskanii się stawała.

 

Aż pewnego dnia o świcie

podjęła decyzję należycie.

Wyjaśniając rodzicom bardzo krótko,

że do Toskanii pojedzie szybciutko.

 

A że kocia sprytna była,

mapę od Dziadka Roberto pożyczyła.

Swoją podroż dobrze przygotowała,

ze szczegółami ją przestudiowała.

 

 

I już następnego rana,

walizka była spakowana

i Kocia gotowa do podróży,

zabrał ją autokar duży.

 

Wiele kilometrów przejechała

aż piękną Toskanię ujrzała.

I choć była zmęczona

z jazdy autokarem była zadowolona.

 

Ciekawa jestem Waszych wrazen?

Ciekawi jestescie dalszych przygod koci?

Czy przygody koci Julci wyjda kiedys z szuflady biurka ??

1 Comment

  1. Bardzo sympatycznie zapowiada sie przygoda Koci Julci w dalekiej Toskanii.Wszystkie dzieci male i duze lubia poznawac nowe miejsca,wiec… Czekamy!!!

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *