Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on kwi 11, 2011 in Moja Toskania | 0 comments

Staruszek zaczyn

Staruszek zaczyn

Jak wiecie nasz zaczyn ma sie dobrze. Co trzy dni trzeba go na nowo zagniatac lub dzielic na dwie czesci: jedna odstawic do „lezakowania”, a z drugiej zrobic chleb, buleczki lub pizze. Lub komus podarowac. Narazie jednak nikt ze znajomych nie ma odwagi, by zaopiekowac sie samemu takim staruszkiem-zaczynem.

Wyrosniety trzydniowy zaczyn

 

To niesamowite jak on pieknie rosnie. Po kilku godzinach po zagnieceniu go z maka mamy przepiekne ciasto gotowe do pieczenia.

Wyrosniete ciasto

Dzisiaj padlo na pieczenie pizzy. Moj maz uzyl tym razem maki zytniej i dluich pomidorow  z puszki (tzw.pelati). Pizza wyszla wysmienicie!! Zreszta popatrzcie sami…

Pizza zbozowa, ktora wlasnie wyszla z piekarnika

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *