Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on sty 17, 2011 in Moja Toskania | 0 comments

Certaldo zimowa pora

Certaldo zimowa pora

Pod pretekstem zobaczenia sie z nasza znajoma Rossana (w kazda trzecia niedziele miesiaca sprzedaje na targu rekodzielnictwa i antykwariatu w Certaldo) tak na prawde zrobilismy sobie mila wycieczke. Ostatni raz w Certaldo bylismy „x” lat temu i to zawsze w pracy (nasze stoisko stalo obok tego Rossany). Tym razem robilismy za turystow.

Miasto to slynie z dwoch „rzeczy”:

1. urodzil sie tu znany wloski pisarz Giovanni Boccaccio

2.rosnie cebula znana na caly kraj (o ktorej opowiem jutro).

Glownym punktem turystycznym jest Certaldo Alto – Certaldo Wysokie, do ktorego mozna dostac sie malym wagonikiem, podobnym do tego co wjezdza na Gubalowke. W gornej czesci miasta znajduje sie Muzeum Boccaccio, dom w ktorym mieszkal, kosciol w ktorym jest pochowany.

Styczniowa trzecia niedziela byla wyjatkowo piekna. Przygrzewajace slonce sprawilo, ze nieliczni mieszkancy wyszli pogaworzyc na glownej ulicy.

W miejscowym barze skorzy byli do pogawedek z przybyszami (czyli nami). Chyba brakuje im rozrywki. Do sezonu turystycznego jeszcze daleko. Teraz nie dzieje sie tam na prawde nic.

W niektorych czesciach miasta mozna powiedziec, ze zatrzymal sie czas. Obok drzwi wejsciowych do pewnego mieszkania stalo w doniczce oliwkowe drzewo przybrane swiatecznymi bombkami.

Do Certaldo warto wybrac sie w lipcu, na sredniowieczne targi „Mercantia”. Oprocz targu rekodzielnictwa w dolnej czesci miasta, na gorze odbywaja sie spektakle oraz kolacja sredniowieczna. Wszystko do poznych godzin nocnych.

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *