Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on lis 1, 2013 in Moja Toskania | 0 comments

Wysokich lotów

Wysokich lotów

Dzisiaj wyjechala z Pistoi siostra Letissia. Na zawsze powraca do seojego kraju, do Brazylii.

Chcialam poswiecic jej choc jednego posta, gdyz jest ona wspaniala osoba. Moim zdaniem: siostra z powolania, ktora rzeczywiscie swoje zycie oddala w posludze Boga.

aleksandra_seghi_siostra_letissia_moja_toskania

Od lewej: ja, siostra Letissia i moja tesciowa

Siostra Letissia pomagala chorym. Zajmowala sie robieniem zakupow, kupowaniem lekarstw oraz przynoszeniem komunii do domow.

Szkoda, ze niektorzy nie dostrzegli tej dobroci i serca, ktore wkladala i wklada w swoja prace. Niektorzy po prostu zrobili z niej sluge i wskazywali palcem gdzie ma isc i co zalatwic. A ona wykonywala polecenia nikomu nie zalac sie.

Teraz Letissia wraca do San Paolo. Najpierw do rodziny, tylko na tydzien. A potem dostala nowa misje. Rowniez w posludze dla biednych.

Nie lubie takich pozegnan, takich na zawsze. Mam nadzieje, ze Letissia odezwie sie, bo ma emaila! I ze nadal bedziemy w kontakcie.

Tymczasem wysokich lotow!

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *