Noc we florenckiej celi
Wczoraj odwiedziłam siedzibę Robert F. Kennedy International House of Human Rights we Florencji na ulicy Ghibellina 12/A.
.
.
Na dole organizowane są różne wydarzenia, w tym wystawy. Na jednym z wyższych pięter (chyba to było 3) znajduje się sekretariat. Jak się okazało dawniej w budynku znajdował się klasztor, a później więzienie dla niepełnoletnich. Siedziba instytutu znajduje się w kompleksie o łącznej powierzchni 2700 metrów kwadratów stanowiącej dawniej więzienie Le Murate. Całość jest teraz podzielona na różne działalności. Znajduje się tu na przykład kawiarnia literacka. Jej okna widać z instytutu House of Human Rights.
.
.
Nad nią są mieszkania komunalne, podobno bardzo eleganckie.
A tak wygląda korytarz instytutu.
.
.
.
.
.
Drzwi pomalowane na złoto wiszące na ścianach stanowią stałą wystawę włoskiego artysty. Te drzwi wziął z innego włoskiego więzienia.
.
.
.
.
Wielką ciekawostką tego miejsca jest fakt, że dawne cele zostały przerobione na pokoje hotelowe.
.
.
Pokoje są z łazienkami. Każdy z nich zajmuje powierzchnię dwóch i pół celi dawnego więzienia. Jest klimatyzacja i wifi. Do dyspozycji gości znajduje się duży i nasłoneczniony salon oraz kuchnia z jadalnią.
.
.
.
Jest też ogromny taras.
.
.
Więcej informacji możecie zasięgnąć na stronie House of Human Rights. Wiem, że mają do dyspozycji w sumie 12 pokoi (po sześć pokoi na dwóch piętrach). Na ich stronie są zdjęcia pokoi do wynajęcia.
Ja byłam tam w delegacji i nie mogłam za bardzo wypytywać o ceny noclegów oraz o wejście do jednej z celi w celu zrobienia kuliki zdjęć. Ale chciałam podzielić się z Wami tą ciekawostką, może ktoś skusi się na spanie we florenckiej celi. Dajcie znać!























