Zuccherini z Fuccecchio. Karnawałowe ciastka z Toskanii.
W styczniu pojechałam do Fucecchio w poszukiwaniu ciastek o nazwie zuccherini di Fucecchio (relacja tutaj).
.
.
Są to tradycyjne ciastka karnawałowe robione w tym mieście. Na przykład zuccherini z Pizy są całkiem inne.
Dzisiaj odtworzyłam przepis w domu. Zamiast alkoholi takich jak sassolino czy sambuca dodałam grappę starzoną w beczkach o złotym kolorze. W wielu przepisach w internecie dodaje się skórkę z cytryny. Ja dodałam skórkę z pomarańczy, tak jak to robią w piekarni Splendore w Fucchecchio.
Ciastka po wyjściu z piekarnika są miękkie, ale później twardnieją. Można je maczać w alkoholu (np.Vin Santo), kawie lub (po polsku) w herbacie.
Zuccherini z Fucecchio
Składniki na 14 sztuk:
400 g mąki pszennej
180 g cukru
2 jaja
70 g masła roślinnego
2 łyżki alkoholu sassolino lub sambuca
1 opakowanie cukru waniliowego
2 łyżki ziaren anyżu
1 pomarańcz
1 łyżeczka proszku do pieczenia
sól
.
.
Przygotowanie:
Wszystkie składniki oprócz anyżu zagniatamy (z pomarańczy ścieramy tylko skórkę). W ostatniej fazie wsypujemy ziarna anyżu. Formujemy kulę.
.
.
Zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na pół godziny. Z ciasta formujemy 2 cm rulony, a następnie koła o średnicy okoł 11 cm.
.
.
Ciastka rozkładamy na blasze uprzednio wyłożonej papierem do pieczenia. Ciastka nacinamy na wierzchu, najpierw naokoło, a następnie nacinamy na ukos.
.
.
.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni od 15 do 18 minut. Ciastka muszą lekko zarumienić się.
.
.