Swieto Wyzwolenia
Wczoraj we Wloszech obchodzono Swieto Wyzwolenia. Wiekszosc osob nie poszla do pracy. Niektore sklepy otwieraly popoludniu. Na Placu Sali pieczywo mozna bylo kupic w dwoch miejscach. Czyli, ze nie wszyscy swietowali.
Przy stadionie, jak co roku, zorganizowano tzw. Targi wiosenne. Cala Pistoia wlasnie byla tam: wszyscy „robili shopping”
Na targu nie zabraklo okazji do zjedzenia porchetty – pieczonej swini. Ustawila sie nawet mala kolejka.
Oto krotka relacja filmowa:
Mozna bylo kupic kawalek schiacciaty.
Moim punktem docelowym byl jednak nie targ, a Plac Bazyliki gdzie o godzinie 12 rozpoczely grac dwie miejskie orkiestry.
Musze przyznac, ze troche sie zawiodlam. koncert trwal tylko 20 minut…
Oto relacje fimowe:
Z Placu Bazyliki przeszlam przez Plac Mazzini do via Dalmazia. Zamknieto tam kawalek ulicy, tak jak w zeszlym latach i szykowali stoly do wspolnego jedzenia obiadu.
To taka wloska, wspolna biesiada, ktora i mi sie marzy. Mam nadzieje, ze niedlugo zrealizuje moj biesiadny pomysl 🙂
Na koniec oczywiscie relacja filmowa:
Reporterko z Toskanii ! Dziekuje za obszerna relacje.:)
Jestem ciekawa,kto sponsoruje biesiade? Miasto?
obiad jest platny, trzeba bylo zarezerwowac stoliki z wyprzedzeniem 🙂