Likier pomarańczowy czy cytrynowy?
Z Sycylii przyszły pomarańcze i cytryny. Cudowny zapach i wspaniały smak. Mam skrzynkę pomarańczy i ze cztery kilo cytryn. Sama tego nie przejem. Wcześniej zgniją.
Zakupiłam więc spirytus i podjęłam się pracom w kuchni. Co roku robię limoncello. Moje jest ciemno bursztynowe, gdyż dodaję cukru trzcinowego (przepis tutaj). Tym razem skórkę nie starłam, tylko obrałam cienko nożem.
Później przystąpiłam do obierania pomarańczy. Postanowiłam zrobić likier pomarańczowy!
W Polsce Daniel zaraził mnie przepisem z Teneryfy o nazwie baraquito. Mam nadzieję, że dobrze zapamiętałam nazwę.
Do tego kawowego deseru właśnie potrzebny jest likier pomarańczowy.
No to do pracy!
Nastawione limoncello oraz likier pomarańczowy. Teraz trzeba poczekać dwa tygodnie, a następnie dodać cukier z wodą. Słoje zakupione dzisiaj, trzylitrowe.
Co wolicie? Likier cytrynowy czy pomarańczowy?