Jarmark Wnet i Miasta widma
Wczoraj uczestniczylam w jarmarku Radio Wnet. Poznalam wiele ciekawych osob.
Wiele z nich sluchalo przedwczoraj wywiadu ze mna w Radio i przyszlo po ksiazke Miasta widma w Toskanii.
Moimi stoiskowymi sasiadkami byly panie, ktore sprzedawaly czeresnie. Zreszta przepyszne. Wlasnie objadamy sie z Julcia.
Poznalam rowniez pana Andrzeja Rosiewicza i Ryszarda Makowskiego. Niebawem opowiedza oni Polakom we Wloszech, jakie maja wspomnienia wlasnie z Wloch.