Viva la pasta! cz.39 Spaghetti z pomarańczami
Dzisiaj z Ania z Bajkorady przedstawiamy ciekawy (naszym zdaniem) przepis na makaron. Tym razem z pomarancza. W wersji oryginalnej trzeba rowniez dodac anchois. Tak zrobila Ania. Natomiast ja ominelam ten skladnik. Zapraszam do lektury:
Spaghetti all’arancia/Spaghetti z pomaranczami
Skladniki:
400 gram spaghetti
4 pomarancze
4 anchois (w wersji oryginalnej)
5-6 lyzek oliwy z oliwek
2 zabki czosnku
3-4 lyzki bulki tartej
4 lyzki bialego wina
pol peczka natki pietruszki
sol
Przygotowanie:
Posiekac natke pietruszki. Obrac pomarancze, pokroic na kawalki. Zgniesc czosnek.
Na patelni rozgrzac oliwe, dodac zmiazdzony czosnek oraz anchois (ja ominelam ten skladnik). Po 2 minutach dosypac bulke tarta. Nastepnie wlac wino, dodac pomarancze i sok, ktory wytworzyl sie podczas ich krojenia. Posolic do smaku.
Trzymac na patelni przez 2-3 minuty. Na koncu dodac skrojona natke pietruszki.
Ugotowac spaghetti w osolonej wodzie. Odcedzic i polaczyc z sosem pomaranczowym. Rozlozyc na talerze.
Mi bardzo smakowala ta wersja spaghetti. Ciekawa jestem waszej opinii.
A teraz przeniesmy sie do Ani. Kliknijcie tutaj.
Pysznie Olu 🙂 I jakie urocze to ostatnie zdjecie! pozdrawiam!
Ciekawe, choc ja znam dokladnie taki sam przepis ale z ananasem, w tym przypadku polaczenie czosnku i ananasa daje niesamowite zestawienie smakow. Zreszta salatka ananasowa z czosnkiem /bez makaronu/ to pychota, taki ananas na wytrawnie, a anchois to juz tylko kwestia smaku czy deity. Inna wersja to salatka z ananasa tak jak w Waszym przepisie na sledzie. Mozna tez zamiast natki dodac swieza kolendre, ale moze wtedy potrawa staje sie bardziej orientalna? Narobilyscie mi smaku, pomarancze to takie fajne zimowe zestawienie, wiec czas na probe!
Musze koniecznie wyprobowac z ananasem, narobilas mi smaku. Mam nadzieje, ze wytrzymam do jutra, bo nie mam ananasa w domu!