Powiew wiosny
Dzisiaj było pięknie ciepło. Okazja do trekkingu w mieście. Najpierw jednak chciałam zauważyć, że wiosna budzi się również na tarasie. Zakwitł rozmaryn.
Zresztą na mieście też już widać kwiatki.
Przeszłam przez Park Żaby, ale w godzinach obiadowych nikogo nie było.
Zielono wokoło, uśmiecha się buzia!
Poszłam w kierunku murów miasta. I tak niespodzianka, ale opowiem o niej w najbliższych dniach. Ciekawe co Wy na to.
Jak widzicie słońce tak fajnie grzało, że nie potrzebna była kurtka. Wiosna w powietrzu!
A co u Was? Wychodzicie z domu, spacerujecie czy biegacie?