Suszona szałwia
Kilka miesięcy temu dostałam od znajomego ogromną donicę z szałwią. Dużo pięknych liści na wielu gałęziach. Pewnego zimowego dnia przyszła moja znajoma i powiedziała, że powinnam podciąć gałęzie, dzięki czemu zioło się wzmocni i puści nowe liście.
Wzięłyśmy nożyczki i ścięłyśmy to co trzeba było. Następnie zrobiłyśmy bukiecik i powiesiłyśmy go na zamkniętym tarasie przy kuchni. Tam jest sucho i ciepło, więc liście dobrze się wysuszyły.
Były tak suche, że przy dotknięciu kruszały. Wzięłam słoiczek i włożyłam do niego same liście.
Szybko zapełnił się, a w środku czuć było wspaniały zapach zioła.
Taką szałwię możecie użyć do duszenia czy gotowania potraw. Przechowujcie ją w suchym i chłodnym miejscu.