Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on mar 4, 2021 in Moja Toskania | 0 comments

Market, pandemia i czego nie możemy kupić w czerwonej strefie

Market, pandemia i czego nie możemy kupić w czerwonej strefie

Jak wiecie od ostatniej soboty Toskania jest w czerwonej strefie. I z tego, co słyszy się wokoło, prawdopodobnie czerwoni zostaniemy jeszcze przez następne dwa tygodnie. A że już zapowiadają lockdown na Wielkanoc, to z czerwonej strefy wyjdziemy być może po 6 kwietnia. To tyle tytułem wstępu.

Wczoraj z ciekawości spojrzałam na półki jednego marketu w mieście.

Nie wiem czy pamiętacie jak w zeszłym roku całe rzędy towarów były zamknięte, okolone szeroką taśmą. Dzieci kontynuowały naukę online, więc szkoła działała, ale artykułów papierniczych nie można było kupić. Gdyby komuś skończył się zeszyt, byłby duży problem.

Aktualnie w czerwonej strefie można kupić prawie wszystko. Zakazy zostały wprowadzone w takich dziedzinach jak:

Przedmioty do szycia i haftowania
Korki do butelek czy etui do wina trzymające chłód
Ręczna maszynka do przecierania warzyw czy sitka
Wszelkiego rodzju noże

Od początku wybuchu pandemii można kupić tylko jedną butelkę alkoholu do mycia powierzchni.

W dziale dla niemowlaków zauważyłam, że jeden rodzaj mleka w proszku też jest wydzielany i można kupić 1 opakowanie dziennie.

To tyle info z czerwonej strefy zakupowej. Na szczęście to nie sezon robienia przetworów i nikt nie potrzebuje maszynki do przecierania pomidorów.

Zdjęcie archiwalne

Post a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *