Wiosna w styczniu
Od dwóch dni piękna pogoda. Wczoraj 13 stopni, dzisiaj 12.
Aż się prosiło, by pochodzić po wzgórzach Pistoi. Aż trudno uwierzyć, że w styczniu można chodzić w wiatrówce.
Wkoło pięknie zielono, szkoda tylko, że mój telefon nie chwyta ostrości z daleka. Wszystkie zdjęcia są więc w przybliżeniu.
W trawie pojawiły się kwiatki. Ale to w sumie już jakiś czas temu.
Mech ma piękny zielony kolor.
W wyższych partiach, na mało uczęszczanych ulicach swoboda i brak spacerujących.
Ale wzdłuż murów miasta pielgrzymki spacerujących. Chyba wszyscy wyszli na niedzielny spacer. Wolę boczne dróżki.
A jak Wam minęła niedziela?