Ciasto (tort) tiramisù
Serdecznie polecam tiramisù w wersji ciasta, a nie deseru w pucharku.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2021/01/ciasto_tiramisu_przekrojone_moja_Toskania.jpg)
Jeśli chodzi o formy to panuje tu absolutna dowolność. Ja akurat chciałam wypróbować moją nową podłużną formę, którą zakupiłam w hurtowni dla piekarzy i cukierników.
Ciasto (tort) tiramisù
Składniki na biszkopt:
6 jaj
trzy czwarte szklanki mąki pszennej
5 łyżek mąki ziemniaczanej
pół szklanki cukru białego
Składniki na krem:
250 g śmietany do ubicia
500 g mascarpone
130 g cukru pudru
Pozostałe składniki:
cukier do posłodzenia kawy (ilość według gustu)
masło do wysmarowania formy
kakao do posypania ciasta
około 200 ml zaparzonej i schłodzonej kawy espresso
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2021/01/ciasto_tiramisu_moja_Toskania.jpg)
Przygotowanie biszkoptu:
Przesiać dwa rodzaje mąki. Oddzielić żołtka od białek. Białka ubić na sztywną pianę.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2021/01/ubicie_piany_moja_toskania.jpg)
Powoli dodawać cukier. Następnie wlewać po 1 żółtku, a na końcu powoli wsypywać przesiane mąki.
Przelać ciasto do formy posmarowanej masłem.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2021/01/przelanie_ciasta_do_biszkoptu_do_podluznej_formy_moja_toskania.jpg)
Piec około pół godziny w temperaturze 180 stopni. Pozostawić w piecu do ostygnięcia.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2021/01/biszkopt_dluga_forma_moja_toskania.jpg)
Przygotowanie kremu:
Mascarpone połączyć z cukrem pudrem. Śmietanę ubić na sztywno i dodać do mascarpone.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2021/01/bicie_smietany_moja_toskania.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2021/01/zmiksowanie_mascarpone_z_cuukru_pudru_moja_Toskania.jpg)
Przygotowanie ciasta:
Zaparzyć espresso i posłodzić. Odstawić do ostygnięcia. Schłodzone ciasto przekroić wzdłuż. Oby dwie części obficie nasączyć kawą espresso. Ciasto przełożyć połową kremu.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2021/01/srodek_ciasta_tiramisu_z_kremem_mascarpone_moja_toskania.jpg)
Wierzch posmarować pozostałym kremem.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2021/01/posmarowanie_kremem_ciasta_tiramisu_moja_toskania.jpg)
Całość obficie posypać gorzkim kakao. Włożyć do lodówki na kilka godzin.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2021/01/posypanie_gorzkim_kako_moja_toskania_tiramisu.jpg)
Ciasto najlepiej smakuje następnego dnia, gdyż, jak to się mówi, ładnie się przegryzło.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2021/01/aleksandra_seghi_ciasto_tiramisu_moja_Toskania.jpg)
PS. Mam pewne spostrzeżenie i chcę się zapytać o Wasze zdanie. Moje ciasto posypałam kakao rano, a dopiero wieczorem podałam do stołu. Zauważyłam, że kakao było wciąż suche, że nie było mokre. Czy to dlatego, że krem był bez dodatku jajek? Kiedy robię klasyczne tiramisù w pucharkach i do kremu dodaję jajka, po krótkim czasie kakao na wierzchu robi się mokre.