Spotkanie Polonii we Florencji
W zeszłą niedzielę Polonia z Florencji i okolic spotkała się na uroczystym obiedzie. To już tradycja członków stowarzyszenia polsko włoskiego w Toskanii oraz sympatyków i zaproszonych osób. Była Pani konsul RP z Rzymu oraz ksiądz Marian Burniak, który na to spotkanie przyjechał po raz 56.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/obiad_polonia_florencja_polacy_we_wloszech.jpg)
Restauracja przy samym Arno, w pobliżu Ponte Vecchio. Zawsze robią tam pyszne dania. Na pierwsze podano ravioloni z ziemniakami i gruszką w sosie z gorgonzoli. Koniecznie muszę odtworzyć je w domu. Składniki już mam.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/IMG_20200126_131043-768x1024.jpg)
Rozpływały się w ustach.
Na drugie podano aristę czyli pieczeń z ziemniakami oraz sałatką. Dla mnie natomiast była sałatka, ziemniaki oraz później doszła mozzarella z pomidorem i pesto.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/IMG_20200126_134550-1024x768.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/IMG_20200126_134544-768x1024.jpg)
Siedziałam z Halinką, z którą mamy zawsze dużo do pogadania. Umówiłyśmy się na kolejny spacer po Florencji i wizytę w jakimś muzeum.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/IMG_20200126_134607-1024x768.jpg)
Na deser podano sernik na zimno z owocami.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/IMG_20200126_141401-768x1024.jpg)
Był to raczej gęsty deser o smaku sernika, ale pani kelnerka deser nazwała cheesecake.
Po obiedzie przyszedł czas na kawę.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/IMG_20200126_144633-768x1024.jpg)
I powoli zaczynaliśmy się zbierać, by zdążyć na polską mszę świętą.
Odprawił ją ksiądz Burniak z polskim księdzem z Ceciny.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/msza_polska_florencja_polacy_we_wloszech.jpg)
Kościół był wypełniony po brzegi. Takie polskie msze są bardzo wzruszające. Jest np. okazja do śpiewania naszych kolęd.
Po mszy proboszcz kościoła florenckiego, ksiądź Grzegorz, zaprosił zgromadzonych na poczęstunek.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/polonia_florencja_po_mszy_polskiej_polacy_we_wloszech.jpg)
Panie Polski związane z polskim kościołem upiekły ciasta oraz usmażyły faworki. Pojawiły się nawet kanapki ze smalcem i ogórkami.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/faworki_ciasta_polskie_moja_Toskania_florencja_polonia.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/smalec_ogorki_moja_toskania.jpg)
Pytano skąd ogórki. Podobno z rosyjskiego sklepu we Florencji.
Spotkanie przebiegło w bardzo miłej atmosferze i szkoda było ruszać w stronę stacji kolejowej.
Szybko przechodząc przez centrum zrobiłam jeszcze kilka zdjęć.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/wieczor_most_florencja_moja_Toskania.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/wieczor_ponte_vecchio_moja_toskania_florencja.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/florencja_piazza_della_reppublica_moja_toskania_styczen.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2020/01/katedra_wieczor_florencja_moja_Toskania-685x1024.jpg)
Piękna tradycja oby jak najdłużej, gratuluję 👏🇲🇽🌹🌹🌹
🙂