Włoskie pączki, bomboloni
-Mamo, czy na urodziny mojego kolegi mogłabyś usmażyć pączki. Najlepiej z kremem, dodała.
Takie pytanie padło w czwartek. Przygotowanie pączków nastąpiło w piątek. Cała duża produkcja, bo przy okazji dla znajomych i coś do domu. Pączki zrobiłyśmy w trzech wersjach. Z kremem, dżemem z owoców leśnych oraz z kremem czekoladowym. Wszystkie posypane cukrem pudrem.
Włoskie pączki czyli bomboloni
Składniki na około 30 pączków:
700 g mąki pszennej
3 jaja
150 g cukru białego
150 g masła
20 g świeżych drożdży
1 cytryna
200 ml mleka
Pozostałe składniki:
dżem, krem Chantilly lub krem czekoladowy/orzechowy
cukier puder do posypania na wierzchu
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/12/paczki_z_cukrem_pudrem_moja_Toskania.jpg)
Przygotowanie:
Mleko lekko podgrzać tak, by było ciepłe. Zetrzeć skórkę z cytryny. Wszystkie składniki połączyć ze sobą. Z ciasta zrobić kulę. Oprószyć mąką. Przykryć kuchenną ściereczką i odstawić na minimum dwie godziny. Wyrośnięte ciasto wałkować na grubość 2 cm, jeśli będą to pączki z kremem. Natomiast na grubość 1 cm, jeśli będą to pączki z dżemem lub gęstym kremem czekoladowym czy orzechowym ze słoika.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/12/wykrawanie_paczkow_moja_toskania.jpg)
Wycinamy okrągłe formy. Grube krążki odstawiamy do wyrośnięcia pod przykryciem.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/12/IMG_20191206_124233-1024x768.jpg)
Cienkie krążki smarujemy dżemem lub kremem czekoladowym i przykrywamy drugim cienkim krążkiem. Brzeg zaklejamy palcami. Odstawiamy do wyrośnięcia na kilka godzin.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/12/IMG_20191206_144358-768x1024.jpg)
Wyrośnięte pączki smażymy po obu stronach na głębokim oleju.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/12/smazenie_paczkow_moja_toskania.jpg)
Wyjmujemy na papierowy ręcznik kuchenny w celu odsączenia nadmiaru oleju. Zimne pączki z dżemem lub kremem czekoladowym posypujemy cukrem pudrem.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/12/aleksandra_seghi_paczki_z_kremem_moja_toskania-685x1024.jpg)
Puste, zimne pączki faszerujemy kremem Chantilly.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/12/IMG_20191206_152550-768x1024.jpg)
Też posypujemy cukrem pudrem.
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/12/paczki_z_kremem_moja_toskania.jpg)
![](https://aleksandraseghi.com/wp-content/uploads/2019/12/IMG_20191206_154424-768x1024.jpg)