Owoce i warzywa w szkole
Od dwóch tygodni w szkołach w Toskanii, Abruzzo i Umbrii ruszyła akcja pt. Owoce i warzywa w szkołach.
Zdecydowało o tym Ministerstwo Rolnictwa i Leśnictwa. Jak działa akcja?
Dzieci muszą przynieść siatkę w domu. Owoce w szkole Julci rozdawane są we wtorek. Warzywa są tylko w tytule akcji. Poza tym nikt ich nie widział.
Akcja przewiduje 28 dystrybucji regularnych oraz niektóre dystrybucje specjalne. Mowa o porcjowanych owocach, wyciśniętych sokach, które można wypić w klasie. W akcji uczestniczą nie tylko dzieci, ale również nauczyciele.
Jeśli owoce zostaną, to można je zabrać również w pozostałe dni. W pierwszych dniach rodzice zgłaszali między sobą oburzenie, bo do domu trafiały takie oto owoce:
I mieli rację.
Teraz nie ma już problemów. Dzieci przynoszą do domów różne owoce.
Kiwi i kaki są tak twarde, że muszą długo leżeć.
Sytuacja z winogronami polepszyła się na duży plus.
Szkoda tylko, że do zapakowania tak małej ilości owoców używane jest tyle plastiku….