Siódme urodziny bloga Moja Toskania
Moi Drodzy, dzisiaj mija 7 lat jak prowadzę blog Moja Toskania.
Jak pomyślę, że to już 7 lat, to napiszę nieskromnie, ale sama jestem z siebie dumna. Jeszcze do niedawna pisałam przecież codziennie. Teraz zdarza się, że niestety wypadnie z obiegu jakiś post. Ale na blogu ciągłość jest zachowana i informacje z Toskanii docierają do Waszych domów.
Mam nadzieję, że wciąż będę miała tyle siły co przez te 7 lat i Moja Toskania będzie kontynuować swój żywot. Na urodziny upiekłam tort, przepis dopiero za dwa dni. A teraz tylko fotografia, póki tort jeszcze jest w całości.
Zaglądajcie do mnie, komentujcie posty, piszcie maile.
Dziękuję Wam, że jesteście ze mną i że chcecie czytać moje wpisy.
Najlepsze życzenia!
🙂
Pani Olu!
Dziekuje za bloga, ktory Pani prowadzi.
Bardzo go lubie i zagladam do niego codziennie, bo mozna w nim znalezc nie tylko przepisy kulinarne ale rowniez dowiedziec sie jak zyja Wlosi na co dzien.
Tak jak Pani nie jem miesa, ale rowniez do wypiekow nie uzywam masla i jaj.Dziekuje wiec bardzo za weganskie przepisy na rozne pyszne wloskie ciasta. Bardzo czesto gotuje rowniez przepyszne zupy, ktore odkrylam dzieki Pani no i oczywiscie warzywa, ktore Wlosi jedza zupelnie inaczej niz Polacy i Francuzi (mieszkam we Francji). Bardzo Pania pozdrawiam i Julcie, ktora tak dzielnie towarzyszy Pani w pieczeniu i gotowaniu !!!
Pani Magdo, ja i Julcia serdecznie panią pozdrawiamy! Dziękuję, że tu pani zagląda.
Gratulacje !
Zycze wielu inspiracji kulinarnych,ciekawych tematow i życzliwych czytelnkow 🙂
🙂