Pages Menu
TwitterFacebook
Categories Menu

Posted by on mar 29, 2016 in Moja Toskania | 2 comments

Jak tu zaufać teściowej?

Jak tu zaufać teściowej?

No i mnie urzadzila moja tesciowa.

Sprezentowala mi farbe do wlosow, twierdzac, ze to ten kolor, ktory ja uzywac. Zaufalam, choc pudelko bylo rozwalone. Wydarla ona na nim bowiem zdjecie, gdyz chciala pokazac swojemu fryzjerowi o jaki kolor jej chodzilo…

pudelko_od_farby_moja_toskania

Jak widzicie niezle zamieszanie. Sama nie wiem, po co te farbe kupila.

No nic. Zaufalam. I sie ufarbowalam. I rece opadly…

Dla porownania wklejam zdjecie z niedzieli:

nad_morzem_wielkanoc_moja_toskania

A teraz efekt farbowania…:

ciemne_wlosy_moja_toskania

Jakie propozycje?

Julcia mowi: – Mama, ufarbuj sie na rudo!

2 komentarze

  1. Olu, przede wszystkim sie usmiechnij, zaraz bedzie lepiej. Wiem, ze to nie Twoj kolor, ale w sumie nie jest taki zly. Dobrze, ze wlosy nie sa zielone albo fioletowe…

    Przeczekaj, przespij, moze uznasz, ze takie moga zostac. A za pare tygodni pofarbujesz je znowu:-)

    • Masz racje. Prawda taka, ze juz nie przywyklam do takich ciemnych (a jak by nie bylo, to moj kolor naturalny). Dodatkowo nie moge teraz podjac decyzji co dalej, bo wszystkie mamy w klasie mowia, ze lepiej mi w takich. Ogolnie zamieszanie…

Skomentuj Aleksandra Seghi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *